Mam pytanie : w jaki sposób najlepiej liczyć kalorie z pożywienia ? Dość często spotykam się z sumowaniem kalorii z pojedynczych składników danego posiłku gdzie tymczasem ma się to nijak do rzeczywistości, bo wiadomo, że wtedy taki produkt po obróbce termicznej ma inne wartości. Na przykład liczymy ilość kalorii i makroskładników dla 300 g jaj i potem robimy z tego jajecznicę. To już chyba lepiej odrazu sprawdzić ile ma kalorii ta jajecznica. Takich przykładów można by podawać wiele jak np. płatki owsiane błyskawiczne i owsianka na mleku/wodzie. Wnioskując chyba lepiej odrazu policzyć kalorie dla posiłku juz przygotowanego/do bezpośredniogo spożycia niż liczyć kcal i makro z "nieprzygotowanych" produktów.
Jak wy to liczycie i jakie kalkulatory polecacie do obliczania kalorii ?