Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu
...
Napisał(a)
Kropla się w oku zakręciła..
...
Napisał(a)
Lata temu wrzuciłem taki artykulik przepisany z książki. Generalnie są to wywiady z czołowymi adeptami SW i wielu z nich wspomina o filmach jako początku kariery :D
https://www.sfd.pl/Art__czołowi_adepci_sztuk,_sportów,_systemów_walki_o_samoobronie-t851762.html
Pomianowski i Idzikowski mówią wprost o filmach z Brucem Lee, Piotrowskiego z kolei urzekł film z legendarnym Bennym Urquidezem :) A inni wspominają, że zaczęli ćwiczyć, bo inni ćwiczyli i było to popularne - to też bezpośrednia zasługa filmów z Lee :D
Były też inne motywy, np. książka Łysiaka "Dobry", gdzie mistrzowie wschodnich stylów prowadzą na własną rękę walkę z bezprawiem warszawskiej Pragi w latach 80. No i film "Karate po polsku" - generalnie żenujący, ale był pokłosiem zainteresowania SW. (z tego filmu pochodzi "słynny" tekst "Live is brutal and full of zasadzkas":P)
https://www.sfd.pl/Art__czołowi_adepci_sztuk,_sportów,_systemów_walki_o_samoobronie-t851762.html
Pomianowski i Idzikowski mówią wprost o filmach z Brucem Lee, Piotrowskiego z kolei urzekł film z legendarnym Bennym Urquidezem :) A inni wspominają, że zaczęli ćwiczyć, bo inni ćwiczyli i było to popularne - to też bezpośrednia zasługa filmów z Lee :D
Były też inne motywy, np. książka Łysiaka "Dobry", gdzie mistrzowie wschodnich stylów prowadzą na własną rękę walkę z bezprawiem warszawskiej Pragi w latach 80. No i film "Karate po polsku" - generalnie żenujący, ale był pokłosiem zainteresowania SW. (z tego filmu pochodzi "słynny" tekst "Live is brutal and full of zasadzkas":P)
http://www.youtube.com/user/Matiau2?feature=mhum
Takim tam fanem jestem...
...
Napisał(a)
@Vincent48.
Ostatnio czytając autobiografię Tymona Tymańskiego (ur. 1968) natrafiłem na fajny art. opisujący jego doświadczenia z karate w tamtym okresie.
Może w jakiś sposób powyższy fragment będzie dla Ciebie użyteczny.
Ostatnio czytając autobiografię Tymona Tymańskiego (ur. 1968) natrafiłem na fajny art. opisujący jego doświadczenia z karate w tamtym okresie.
Cytat z książki ADHD
Moja fascynacja sztukami walki zaczęła się od filmu Wejście smoka. To był szok! Wszyscy mieliśmy plakaty z Bruce'em Lee -ja, Piotrek Pawlak, Piotrek Merta. Wszyscy zapisaliśmy się na karate. Nie do końca byłem przekonany, czy chcę trenować karate, ale wtedy nie było wyboru, nie było sekcji kung-fu. Bruce był połączeniem mitu Elvisa i mądrości Wschodu. Oczywiście z wierzchu było w tym dużo hollywoodzkiego czy hongkońskiego glamouru, ale pod spodem kryła się jakaś ezoteryczna tajemnica. Bruce miał w sobie coś z mistrza zen.
Może w jakiś sposób powyższy fragment będzie dla Ciebie użyteczny.
Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu
Polecane artykuły