Przeczytałem chyba pół internetu :) i nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Wszędzie piszą że spalanie tłuszczu przy ćwiczeniach aerobowych najlepsze jest przy pulsie 60..70% maksymalnego.
Powyżej tego spalanie tłuszczu spada na rzecz węglowodanów...
Jak się ma sprawa w przypadku gdy ktoś jest na diecie ketogenicznej? Wtedy przecież mięśnie są zasilane przez ciała ketonowe.
Pytam bo jakieś obciążenie czuję dopiero jak sobie na maszynie ustawię puls na 160 i do takiego dochodzę, przy niższym jakoś mi za lekko jest. Przy tym pulsie 160 i tak jadę godzinę i mógłbym więcej ale mi się nudzi :) Mokry co prawda jestem jak szczur :)
Wiek 35 lat czyli max puls to 220-35=185. Te 160 to 86% maksymalnego pulsu...