zawsze przed treningiem się rozgrzewam ale mam wrażenie, że słabo nie wiem jak dobra rozgrzewka powinna wyglądać ja np rezygnuje z biegania rozgrzewam się stacjonarnie tzn. od głowy do stóp ruchy głową, rękoma, biodrami, kolanami i stopami + serie wstępne do głównych ćwiczeń, a mój plan to FBW mimo to czasem mi strzelają stawy
jak powinna wyglądać dobra rozgrzewka?
aaa i jeszcze jedno nmw jak mam liczyć spalane kalorie na siłce bo ogólnie wpisany czas pobytu przy ciężarach wydaje się być bardzo niedokładny jak to policzyć?