Zauważyłem to, gdy robiłem przysiady ze sztangą.
Przysiad mogę zrobić tylko do połowy, potem blokada- ból pachwin oraz kręgosłupa.
Technika jest w porządku.
Siłownię mam w domu i wykonuję przysiady przy lustrze.
FBW wypadało mi wczoraj, ale postanowiłem odpocząć, bo nawet bez obciążenia przysiad wykonuję z bólem.
Dzisiaj zrobiłem trening, ale raczej to było głupie.
Co mam zrobić? Odpocząć parę dni i się rozciągać?
Teraz, po treningu nawet zwykłe schylenie sprawia ból na dole kręgosłupa.
Pewnie polecicie fizjoterapeutę, ale w moim miasteczku ciężko o innego lekarza niż "rodzinnego".
Ćwiczę ledwie ponad miesiąc a tu takie niespodzianki :(