myszqa
Witam wszystkich ;) po kilkudniowych przeszukiwaniach forum i oglądaniu masy zdjęć zawodniczek w końcu uświadomiłam sobie,że przyszedł i na mnie czas,dość wymówek i ciągłego odkładania marzeń na przyszłość...tak więc wybrałam się do trenera...przedstawiłam mu swój cel w dość jasny i krótki sposób...bikini
i zaczęło się ;)
pierwsze dni były ciężkie,ale pełne radości,a po dwóch tygodniach zauroczenie,które sukcesywnie przemienia się w miłość.Po 5tyg mialam "kryzys" zywieniowy,wiec zrobilam 1 dzien wolnego od diety co w pewien sposob pozwolilo mi na regeneracje siły(ale tej psychicznej)
Póki co robie FBW +30 min cardio po kazdym treningu,robie ich 3-4 w tygodniu ;)
+oczywiscie dieta
pomiary i waga bedzie w ten week,jezeli chodzi o siłe-jest różnica i to duuża w wyglądzie chyba też zaczyna coś się dziać
Zmieniony przez - myszqa w dniu 2015-03-17 21:05:59
i zaczęło się ;)
pierwsze dni były ciężkie,ale pełne radości,a po dwóch tygodniach zauroczenie,które sukcesywnie przemienia się w miłość.Po 5tyg mialam "kryzys" zywieniowy,wiec zrobilam 1 dzien wolnego od diety co w pewien sposob pozwolilo mi na regeneracje siły(ale tej psychicznej)
Póki co robie FBW +30 min cardio po kazdym treningu,robie ich 3-4 w tygodniu ;)
+oczywiscie dieta
pomiary i waga bedzie w ten week,jezeli chodzi o siłe-jest różnica i to duuża w wyglądzie chyba też zaczyna coś się dziać
Zmieniony przez - myszqa w dniu 2015-03-17 21:05:59
Krzysztof Piekarz
