Moja dieta to w skrócie
Śniadanie I : omlet K** 3 jajka + płatki owsiane + dżem
Śniadanie II: serek ziarnisty 200g + 3 kromki chleba razowego/zytniego/itd
2x kurczak z sosem slodko-kwasnym z ryzem lub czasami jakiś schab/inny kotlet dla odmiany.
szejk z twarogu platkow owsianych jogurtu banana
przed snem twarog z jogurtem zalany oliwa
bialko po treningu lub w ciagu dnia w dni nietreningowe
Ogólnie gdy nie cwicze nie jem dużo, teraz czesto jem do pelna, w dodatku te sosy ze sloika na zgage raczej nie pomagaja. Wspomagam sie Reni itd. ale wiem ze to nie moze byc na dluzsza mete, bo zgaga ktora tak czesto sie pojawia moze miec bardzo negatywne skutki
Gdyby ktos mial kiedys taki problem lub wie jak sobie z nim poradzic to niech napisze. pozdro