Tak naprawdę wszystko siedzi w głowie; nie ma opcji żebyś zauważył w związku z powyższym "utratę mięcha" - chyba, że chorujesz na nowotwór. Z reguły mamy siebie za większych, a w trakcie redukcji spada woda, fat -> stąd wrażenie utraty rozmiaru.
Daj WPC/BCAA + trochę węgli i wsio. Rodzaj białka bez znaczenia dla amatora, jak masz za dużo kasy może być WPI. Carbo zamieniłbym na owoc - jeśli chodzi o redukcję (mniej jedzenia, witamin itd.), to lepsze rozwiązanie od węgli w proszku.