Szacuny
0
Napisanych postów
197
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5180
Roni - najprostszym sposobem aby uchronić sie przed robieniem kociego grzbietu jest to aby cały czas mieć głowe odchyloną do góry, tzn. najlepiej obrać sobie jakis punkt na scianie ktora masz przed soba w trakcie wykonywania tego cwiczenia (najlepiej zeby znajdowal on sie na wysokosci Twojej klatki) i wpatrywac sie w niego zarowno w trakcie opuszczania ciezaru jak i podnoszenie. Najwazniejsze w tym cwiczeniu (jak zrestza we wszystkich innych)jest skupienie i koncentracja. Dlatego jesli zastosujesz opisana przeze mnie technike to uchronisz swoje plecy przed błedami technicznymi.
"Im większy jesteś,tym więcej ludzi przyznaje ci rację."
"Im większy jesteś,tym więcej ludzi przyznaje ci rację."
Szacuny
6
Napisanych postów
601
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7504
Tylko podczas wpatrywania mysl o tym co robisz
bo jak sie wpatrzysz w jakies 2 kragle i wypukle punkty zaslaniajace sciane
mozesz stracic rownowage i zrobic sobie kuku
albo nawet dydy
"Zmartwienie rodzi się z czasu, który upływa, a nie wydaje owocu."
Szacuny
119
Napisanych postów
21724
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
92660
Martwy ciąg to znakomite ćwicznie które może uchronić przed kontuzja,wzmacniając dolny odcinek grzbietu.Warunkim jest odpowiednie doświadczenie i technika wykonywania.
sam schodziłem do 5 powtórzeń w serii,a raz nawet do dwóch i nie mialem problemów najmniejszych.Co do stosowania pasa-kwestia dyskusyjna.Pas może zmniejszać napięcie mięsni,działając jako swego rodzaju psychiczna podpora,co może doprowadzić do rozlużnienia mięsni i nienajlepszych efektow.To mięsnie mają stabilizowac ciało a nie pas.Przyzwyczajenie się do pasa powoduje w efekcie sytuacje,gdzie mięsnie bez pasa nie są w stanie odpowiednio ustabilizować ciała,więc narażają nas na kontuzje w wielu ćwiczeniach.Pas tylko do najcięzszych powtórzen.
To tak jak z paskami do nadgarstków-nie pozwola na maksymalne rozwiniecie siły ścisku.itp.
Pozdro.
MIĘTKI To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..Respect for all!
"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"
Szacuny
6
Napisanych postów
601
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7504
Pas nie tyle chroni miesnie
co flaki zeby nie spadly na ziemie podczas cwiczen
kregoslup i prostowniki owszem wytrzymuja
ale pas zapobiega rowniez przepuklinie
podczas ciezkich serii w brzuchu wytwarza sie cisnienie
i moze peknac ta blona trzymajaca flaki w kupie
znane sa przypadki
zwyklych ludzi
ktorzy to tacy silni podnosili 200 kilowe kowadla itp
i z grzbiet wytrzymywal
ale dostawali albo przepukliny albo jakiegos
przemieszczenia wnetrznosci w dol
nie pamietam juz dokladnie
dlatego polecam uzywanie pasa
"Zmartwienie rodzi się z czasu, który upływa, a nie wydaje owocu."
Szacuny
119
Napisanych postów
21724
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
92660
Toż pisze wyraźnie: podczas najcięższych serii.
Przepukliny można dostać schylając się po 50 groszy,sa i takie przypadki.
Chodzi o to by nie przyzwyczajac się do pasa już od pierwszej serii.
Pozdro.
MIĘTKI To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..Respect for all!
"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"