Ostatnio w końcu zdecydowałem zrobić się coś z moim nędznym, nieaktywnym fizczynie od 6 lat ciałem i wybrać się na siłownie. Oczywiście okazało się, że sprawa nie jest taka prosta i tu pojawia się moje pytanie. Prawdopodobnie mam wadę postawy i chciałbym, abyście pomogli mi sprecyzować konkretnie jaką (prawdopodobnie plecy okrągłe). Czy mogą z taką wadą udać się na siłownię, czy jestem raczej z niej wykluczony na chwilę obecną i trzeba to najpierw skorygować. Mam 22 lata.
Naczytałem się w internecie, że siłownia + wady postawy to nienajlepszy pomysł, więc nie wiem już co z sobą zrobić w końcu.
Tak, wiem, że fizjoterapeuta oceni najlepiej, ale wolałbym uniknąć wizyty, bo z kasą naprawdę u mnie cienko.
Jakby zdjęcia były za słabe, albo coś, to zrobię lepsze. I żeby mieć to za sobą, wiem, że wyglądam jak 16 latek po wizycie w auschwitz :D Ja chcę się tylko dowiedzieć, czy problem jaki mam to po prostu zero mięśni (nie jestem aktywy fizycznie w ogóle od wielu już lat) i wzmocnienie ich wszystko mi ładnie skoryguje, czy trzeba do tego podejść w inny sposób.
Zmieniony przez - mayday93 w dniu 2015-04-12 12:53:57