Chodzilem na silownie od listopada 2002 do czerwca 2003, z tym ze jak chodizlem tam to zbytnio nie wiedzialem co i jak... a i sprzetu było bardzo mało (lawka, atlas, gryf troche nakładu) ale jakos trzeba bylo sobie radzic. Teraz zapisałem sie na "prawdziwą" siłownie gdzie jest praktycznie wszystko... Rozmawiajac tam z paroma gosciami polecili mi trening "ogólno rozwojowy", czyli 3-4 razy przyłazić na siłkę (w tygodniu), robić po dwa cwiczenia na kazdą partie mięśni po 2-3 serie.
I teraz mam pytanie do was, czy to dobry sposob ? jezeli mam tak cwiczyc (2 cwiczenia na kazde miesnie, klate, bary itp), to jakie cwiczenia mi polecacie i w jakiej kolejności. Moglby mi ktos rozpisac taki trening?. Mam 185 cm, 62 kg i mam prawie 18 lat.
Ps. słyszałem o treningu ogolno rozwojowym, "system Weidera", polecacie mi go ? jezeli tak to napiszcie jakie cwiczenia w jego skład wchodzą.
Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi, i czekam na te odp. :) bardzo mi zalezy...