- albo słabo się rozgrzewam i organizm dopiero po godzinie jest gotowy ? ( na rozgrzewce mam zadyszke)
- Jest to wina złego wyboru jedzenia ktore jeszcze sie trawi w trakcie meczu ( organizm zamiast skupic sie na grze , skupia sie na trawieniu stad zamulenie i slabe nogi)
- lepsza energia z tluszczy ( z tego co wiem to na poczatku energia pochodzi z weglwodanow i po uszczupleniu glikogenu org zaczyna czerpac z tluszczu .
Co wy na to ? Prosze o pomoc abym stal sie lepszy :)