caly czas sie ktos kloci o to, czy jj jest lepsze od bjj, judo, zapasow.
nie bede sie wypowiadal na ten temat, bo nie mi o tym sadzic. i nie o to mi w tym opscie chodzi
moim sihanem jest Krzysztof Jankowiak ( 5dan w jj ) - kiedys tez trenowal kiokushin karate i boks.
kiedys - na zawodach w KK dostał (razem z Drewniakiem - nie wiem kto to, ale tak sihan opowiadal) wpierdziel od bokserow, i zaczal sie interesowac boksem - troche go "studiowal", a potem ktos go namowil na jj - no i tak pokrotce to jego historia (ktora ja znam). do tego jest wojskowym i przeprowadza staze sluzbom wieziennym i wojsku (kiedys byl, a moze i dalej jest jakims koordynatorem NATOwskim).
padaja glosy ze np garda jj chroni zebra, a nie glowe... i ze do skutecznosci to jj jest daleko w tyle za zapasami i judo. z tego co wiem - judo i zapasy to soport. w judo/zapasach np. nie obawiamy sie kopniecia w krocze, i mozemy sobie trzymac garde troszke inna niz w jj (jako system samoobrony - na ulicy itp..) a i stac mozemy frontalnie.
u nas garda wyglada podobnie jak bokserska, tylko ze przednia reka (przewaznie lewa) jest wysunieta do przodu - raczej utrzymujemy dystans, bo w zwarciu to juz stosyjemy jakies techniki, a nie (po boksersku - oczywiscie bez urazy, ale boks to sport) oslaniamy tulow i czekamy az sie przeciwnik zmeczy.
bjj jest dobre do klatek, ale przy samoobronie dosyc niebezpieczne jest rzucanie sie na ziemie... a w jj, zerwanie chwytu i.. co kto lubi kontra/sprint w ustronne miejsce...
hmmm.. co tam jeszcze napisali na jj? ni pamietam juz, moze ktos z Was cos dopowie w tym temacie:
CZY JJ JEST SKUTECZNE W SAMOOBRONIE ?? JAKIE MACIE PRZECIWKO JJ ZARZUTY, A CO WAM SIE W NIM PODOBA I JEST DOBRE ??
dodam jeszcze, ze w mojej sekcji nie mamy czystego jj - dochodza nam techniki wojskowe, bokserskie i kickbokserskie
i w ogole moim zdaniem jj jest na tyle zlozone, ze wszystko zalezy od trenera - jeden stawia na parter, inny na kontrolowanie uke, a jeszcze inny na to, zeby wybronic sie przed atakiem nie robiac krzywdy uke (cos na ksztalt aikido). sa dzwignie, rzuty, parter, techniki nozne i reczne - taki misz-masz - mi to odpowiada, ale najbardziej lubie techniki kontrolne: obrona, sprowadzenie (rzutem badz dzwignia) i kontrola lezacego uke - TO JEST TO !! oczywiscie nie wzgardze tez szybkim zmiekczeniem uke, gdyby sie stawial...
ps
slyszal ktos z Was cos o moim szihanie Krzysztofie Jankowiaku ?
moze mieliscie z nim jakies seminarium..?
Gdy cierpisz - wiesz, że żyjesz.