Szacuny
0
Napisanych postów
42
Wiek
34 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
198
Nie robię go przy lustrze, więc się nie widzę niestety.. brzuch trzymam mocno, ale wydaje mi się że po jakimś czasie (1,5-2 min?) robię trochę garba w okolicy łopatek i wtedy jest to "bez pełnej spiny". Nie ma sensu dalej trzymać takiego planka? Puszczam w sumie jak ręce mi padają.
Czytałam w innych DT uwagi, że nie da rady utrzymać tyle poprawnego planka, dlatego też mam wątpliwości co do mojego. Mam nadzieje, że podpowiecie co robię źle, nagram filmik dziś/jutro w domu.
Zmieniony przez - Opera w dniu 2015-04-30 11:00:19
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Nie da sie trzymac tak dlugo z pelna spina (i tiltem miednicy) bez wiszenia na stawach. Jak padaja rece (ramiona?) to znaczy, ze barki puszczaja, lopatki sie rozlaza, klata zapada i wisisz na stawach. Plank na lokciach (niski) czy wysoki robisz? Notorycznie na zajeciach widze rozlazace sie lokcie i latajace lopatki.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Taką widziałam sztuczkę na jodze, żeby w niskim planku łokcie przesunąć trochę do przodu, tak żeby ręce nie były w pionie - to praktycznie uniemożliwia wiszenie i uaktywnia obręcz barkową.
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
To co usztywnia to blokowanie lokci i doslowne wiszenie w barku ze wzgledu na brak swiadomosci co sie dzieje z lopatkami. Wiele osob zamiast uzywac tricka (czyli nie blokowac lokci w wersji wysokiej) uzywa stawu lokciowego i obciaza nadmiernie nadgarstki.....Zreszta do tych samych numerow dochodzi z pompkami. Byle lokcie wewnatrz byly a nie szeroko. Ale zeby nie bylo......plank dobry latwy nie jest, ale niezle daje popalic :) Szczegolnie na trxie hehe.