Trenuję MMA. Ponad miesiąc temu złamałem palec bez przemiszczenia (paliczek bliższy V palca stopy). Będąc prywatnie u ortopedy dowiedziałem się, że po 6 tygodniach od złamania można normalnie uprawiać sport i trenować (wiek lekarza ~45 lat, podobno bardzo dobry ortopeda). Dziś (po 2 tygodniach od tamtej wizyty) miałem wizytę u lekarza w mojej przychodni z NFZ (lekarz - wiek ok. 68-75 lat). Powiedział badając mnie organoleptycznie, że wszystko jest w porządku i nie trzeba naświetlać mi palca. Na moje pytanie o uprawianie sportu, powiedział, że mogę za 2 miesiące, bo jak teraz w coś uderzę to złamię palce znowu. I kto tu ma rację? Może znajdzie się ktoś doświadczony w tych sprawach?
Z góry przepraszam za długość postu :)