Pyatanie czy mam, podjąć tradycyjne kroki zrzucania wody jak przed zawodami np:
"Niedziela: 2 galony - 7,5 litra wody
Poniedziałek: 1 galon - 3,75 litra wody
Wtorek: 1 galon - 3,75 litra wody
Środa: 0,5 galona - 1,89 litra wody
Czwartek: 0,25 galona - mniej niż 1 litr wody"
Ile czasu po takim mitingu był bym w stanie trzymać niski poziom wody w organizmie generalnie zależy mi by przez cały sezon "plażowy" trzymać wodę w ryzach.
Węgli w diecie mam sporo jakieś 400 gram, wiem że trzymają wodę ale aż tak?
Macie jakieś swoje sprawdzone metody by na dłuższy okres z 2 - 3msc obniżyć wodę niekoniecznie do minimum jak na scenie ale do małej ilości?