Masa czy redukcja? Problem ze słabymi plecami i bólem nadgarstków.

Wiek: 17
Płeć: M
Waga: 80
Wzrost: 182
Aktywność w ciągu tygodnia: 3x siłownia w tym 2x cardio po treningu siłlowym
Staż na siłowni: 2 miesiące

Wskaźniki według strony potreningu.pl :
BF : ok. 17%
BMI: 24.2
BMR: na utrzymanie wagi ok. 3000 kcal

Witam.
Mam problem jak większość ludzi początkujących związany z redukcją tkanki tłuszczowej i budową masy mięśniowej ,nie wiem co mam w obecnej sytuacji zastosować. Przez pierwszy miesiąc uczęszczania na siłownię ( i jeszcze 1 miesiąc przed pierwszym pójściem) zrzuciłem 7 kg ( z 87 do 80 - ujemna dieta kaloryczna i dużo biegania ) .Pod koniec 1 miesiąca treningów postanowiłem że starczy tej redukcji i stopniowo dodawałem kalorie do diety ( do tego momentu 3300 kalorii i już nie zwiększam). Efekty masy są widoczne ,siła poszła do góry i mięśnie też już troszkę inaczej wyglądają poza mięśniami pleców ( wykonuje przyciągania drążka , wiosłowania sztangą i hantlami , ściąganie wąskim uchwytami do klatki ) , nie jestem w stanie podciągnąć się ani razu ,czy redukcja masy mi w tym pomoże? Mam jeszcze jeden problem związany z bólem w nadgarstkach przez co nie mogę się skupić na wykonywanym ćwiczeniu , szczególnie przy uginaniu ramion z hantlami z dopięciem ( w tym wypadku boli przedramię i nadgarstki) , ściąganiem wąskimi uchwytami do klatki , wiosłowaniu sztangą i martwym ciągu. Nie jestem w stanie utrzymać większych ciężarów ( sztanga,uchwyty wyślizgują się z dłoni ) a ból jest naprawdę silny. Dodam ,że od początku trenuję w rękawiczkach z usztywnieniem nadgarstków.

Bardzo proszę o szczerą pomoc i z góry dziękuję.

Możliwe, że masz za słabe mięśnie przedramion i stąd ten ból, pamiętaj o porządnej rozgrzewce.
Jeśli będziesz lżejszy to logiczne, że będziej Ci łatwiej się podciągnąć. Póki co możesz poprosić kogoś o pomoc lub podłożyć sobie coś pod nogi by sięodpychać wspomagając ruch, a jeśli obie te opcje odpadają to zostaje ściąganie drążka na wyciągu do czasu aż się nie wzmocnisz.
Co do podtrzymania redukcji to wstrzymałbym się z nią bo przydałoby się trochę mięśni i przez pewien czas przeszedłbym na 0 lub małym dodatnim bilansie (50-150) i zobaczył co się będzie działo :)