prośba o radę

1) obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył); ewentualnie opis - 25% bf
2) wiek - 32
3) waga/wzrost - 102/183
4) staż treningowy -12 miesięcy
5) cel cyklu - pracuję w biurze ponad 8h przed komputerem. gdy rozpocząłem ćwiczyć myślałem tylko o wzmocnieniu pleców i brzucha. plecy przestały mnie boleć po 2 miesiącach.
teraz chciałbym być silny i nosić ubrania o jeden rozmiar mniejsze.
6) stosowane już wcześniej suplementy - białko (dla szpanu ;) )
7) stosowane wcześniej spalacze - od tygodnia revex-16. obecnie dawkuję 1t x 2 dz. od jutra planuję brać 2t x 2dz
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od: https://sklep.sfd.pl/Scitec_nutrition_100_Whey_protein_professional-opis27011.html
9) ilość dni wolnych od kreatyny: nie brałem i na razie nie chcę. chcę zgubić trochę kilogramów. jeżeli się uda, to pewnie się zdecyduję.
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) : śniadanie owsianka górska, w pracy jem "kubeł" np. dzisiaj z ryżem, tuńczykiem, kaparami i pomidorami. obiad np. dzisiaj rosół + pierś z kury, kolacja jajecznica +2 kromki ciemnego pieczywa.
Jestem na etapie wykluczania z mojego pożywienia pustych kalorii. przede wszystkim browarów i słonych przekąsek (weekendy), nie używam już cukru i bardzo mocno ograniczyłem spożywanie słodyczy.
11)przewidziane finanse na cykl - jestem otwarty na propozycje
12) osiągi siłowe:
rekordy biję tylko w seriach.
WL: 8x80
PT: 8x90
MC: 7x120
WŻ: 7x40
Wiosło: 8x75
podciąganie na drążku wąsko podchwytem: 4x (jestem pewien, że bardzo kaleczę to ćwiczenie)
Nie używam pasa, ani rękawiczek.

hej,
szukam suplementu, który wspomógłby mój proces odchudzania. nad dietą zacząłem mocniej pracować jakieś 3 miesiące temu (unikam pustych kalorii, staram się jeść przynajmniej 120g białka dziennie) i jedyna różnica jest taka, że siłowo poprawiłem swoje osiągi. waga cały czas stoi. po koszulkach i spodniach widzę że są luźniejsze - 2 miesiące temu miałem 2 dziurki w pasku więcej.
zastanawiam się nad BCAA i beta-alaniną. z racji tego, że jestem zupełnie zielony, rozważę też inne zaproponowane opcje.

napisz co dzisiaj zjadles, i ilosci na oko
jakie efekty przez obecny okres redukcji?

najprawdopodobniej doszedles do punktu, w ktorym czas wziasc sie porzadnie za ulozenie odpowiednio zbilansowanej diety

dzień wczorajszy:
śniadanie: miska owsianki z płatków górskich gotowanych na wodzie z dodatkiem 2 łyżek lnu
posiłek w pracy: ryż 100g, 2 puszki tyńczyka, pomidor, 2 łyżki kaparów, trochę jogutu naturalnego
obiad: miska rosołu z połową piersi kurczaka, 1,5 h przed treningiem wypiłem porcję białka
kolacja: jajecznica z 4 jaj + 2 kromki ciemnego pieczywa
w ciągu dnia piję herbatę i wodę
to co zjadłem dzisiaj wrzucę pod wieczór.

wyrzuciłem z diety mniej wartościowe posiłki jak smażona kiełbasa, niskiej jakości wędliny. jogurty owocowe zastąpiłem naturalnymi. okazało się, że wcześniej jadłem mniej niż 100g białka na dobę i to też poprawiłem. ja w tygodniu nie mam problemów z trzymaniem diety.problem mam w weekendy. piwo i słone przekąski rozwalają to co zbiję od poniedziałku do czwartku. z tym walczę bardzo mocno. w zeszły weekend po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy zrezygnowałem z browarów i alkoholu w ogóle. jestem świadomy tego, że dieta i odpoczynek są kluczowe dla efektywnego treningu.dość późno zacząłem na to zwracać uwagę.

zdecydowanie na pierwszym miejscu zajalbym sie podrasowaniem diety.
revex spoko produkt, smialo mozna dac 2-4 capsy na porcje