Spalacz na ostatnie kilogramy?

Na sukces w kształtowaniu sylwetki składa się dieta, trening i regeneracja.

U Ciebie treningu siłowego brak, dieta głodówkowa. Ilość tłuszczu porażająca - dla zdrowia kobiety 60g to minimalne minimum.

Na górze w dzienniku żywieniowym masz generuj zrzut - wtedy ładnie Ci podliczy ogólną ilość kalorii i BTW.

Chyba za kształtowanie sylwetki powinnaś zabrać się od początku z głową tutaj preferujemy trening siłowy ze zbilansowaną dietą - w każdym posiłku źródło białka, tłuszczy i węglowodanów. Same orzechy to nie posiłek.

Faktycznie z tego co wpisałam do kalkulatora wyszło mało kalorii, ale ja ciągle czuje się jedzona. Co mam zmienić? Tę dietę układał trener z jednej z siłowni w moim mieście - nie znam się na tyle, żeby kwestionować to co powiedział. Jedyne co on jeszcze proponował to odżywka białkowa z orzechami przed snem.

To czas się dokształcić w temacie

poczytaj artykuły z podręcznej biblioteczki działu, dzienniki dziewczyn

Forum to skarbnica wiedzy i spokojnie ułożysz sobie dietę.

Może tak nie wygląda, ale ja już bardzo dużo czytałam na temat odżywiania i różnego rodzaju diet. I już nie wiem za co się złapać, bo mam wrażenie, że próbowałam już wszystkiego i nic nie działa :) Stąd moje pytanie odnośnie jakiegoś spalacza :)

Ułóż sobie dietę o odpowiedniej kaloryczności i odpowiednim rozkładzie makroskładników. Na spalacz jeszcze przyjdzie czas - ale to jak wszystko inne dograsz należycie. W tym momencie sama napisałaś, że kalorii jest za mało. Zatem zmień to na początek i wrzuć tu zrzut poprawionej michy.