Mam trochę tłuszczu na brzuchu i chciałbym go spalić.
Mam też trochę mięśni których nie chciał bym spalać i jaki trening polecacie na spalenie tłuszczu bez spalania masy mięśniowej?
Moja dieta by wyglądała tak że obcinam jakieś 300 - 400 kalorii.
Natomiast plan treningowy wyglądał by tak że co drugi dzień bym jeździł na rowerze (ok. 40 minut),a przez resztę tygodnia bym ćwiczył ogólnorozwojowo (Podciąganie na drązku, pompki, i jakieś ćwiczenia z ciężarkami aby nie stracić mięśni).
Czy był by to dobry plan?