Staram się jeść zdrowo, kalorycznie (ryż, makaron, mięcho) i dużo - dziennie jakieś 5-6k kcal - więcej nie przejem bo nie jestem już w stanie.
Trenuję intensywnie basket, co też zajmuje sporo czasu i kalorii. Sezon się kończy, czyli mam teraz jakieś 3 miechy względnego luzu (nie 5x w tygodniu, ale 2-3).
Pytanie - warto wykorzystać ten okres czasu na extra przybranie masy, z gainerami+białkowymi, 5x dziennie takie szejki + normalna dieta? A może włączyć je na stałe, w "normalnej" ilości? Albo trzymać dietę i powolutku rosnąć? A może jakieś inne boostery, słyszałem o mleku granulowanym odtłuszczonym albo bebiko :D
Dodatkowo, nie jestem w stanie wydawać 500zł/mc na odżywki przez dłuższy okres czasu - ale jakaś <100/mc już dałoby radę.
Pozdrawiam i z góry dzięki za rady ;)
PS. Aha, tak wgl to 200cm, 85kg, siłka 3x tyg.
Zmieniony przez - nve w dniu 2015-05-11 22:12:28