W przyszłym tygodniu kończę cykl na DHEA: 4 tyg po 100mg, 2tyg po 200mg (tab. po 100). Do tego jadłem Monohydrat (pociągnę jeszcze 2tyg po odstawieniu DHEA), beta alaninę, żeń-szeń, z rana witaminy wieczorem ZMA,
Na początku trochę się przetłuszczała skóra ale unormowało się to i nie jakoś bardzo ale w niektórych miejscach powyskakiwało mi kilka większych pryszczy, co podejrzewam że spowodowane jest podniesioną prolaktyną.
Pytanie, co wziąć by unormować organizm? Czytałem że wystarczy jakiś mocny booster testosteronu, chociaż ja bardziej bym widział tutaj sens w stosowaniu dużych dawek B6. Co byście polecili?