Mam 19 lat, trenuję na siłowni około 3/4 lat. Niestety pierwsze dwa lata to totalna amatorka (split klatka, biceps, itd), co było spowodowane brakiem jakiejkolwiek wiedzy. Później trenowałem różnymi splitami, aczkolwiek wydaje mi się, że robiłem zbyt dużo ćwiczeń jak na początkującego i efekty były znikome a wręcz siła mi spadała.
Od dwóch dni zacząłem trenować czterodniowym planem push pull autorstwa Knifa. Mam zamiar trenować tak jak on napisał tzn. poniedzialek-push, wtorek-pull, sroda-wolne, czwartek-wolne, piatek-push, sobota-pull.
TRENING A)
1. Przysiady przednie/tylne/Karlsena 3 serie + od razu wspięcia na palce 3 serie (+20 kg do przysiadów)
2.Wyciskanie sztangi głową w dół 3 serie
3. Wykroki ze sztangą 3 serie (lub, do wyboru: przysiady bułgarskie, wchodzenie na podwyższenie)
4. Wyciskanie sztangielek na skosie, głową w górę 3 serie
5. Wyciskanie sztangi z klatki (żołnierskie) 3 serie
6. Wyciskanie francuskie leżąc lub wąskim chwytem 3 serie
TRENING B)
1. Podciąganie na drążku nachwytem 3 serie (do wyboru chwytem neutralnym/podchwytem)
2. Wiosłowanie sztangą oburącz lub jednorącz 3 serie
3. Martwy ciąg klasyczny lub sumo 3 serie
4. Uginanie nóg leżąc 3 serie (lub "żuraw" / dzień dobry, RDL lub inne ćwiczenie na tył uda; uwzględnij wykonanie MC jako 3-go ćwiczenia)
5. Uginanie ramion ze sztangą 3 serie (lub dowolne ćwiczenie na bicepsa, np. zottman curl)
6. Szrugsy 3 serie (lub podciąganie sztangi wzdłuż tułowia chwytem rwaniowym)
Mam kilka pytań odnośnie treningu. Nie wiem ile powtórzeń wykonywać w poszczególnych ćwiczeniach. Zastanawiam się także nad zmianą niektórych ćwiczeń tak aby w jednym tygodniu nie powtarzać ich, np pierwszy trening pull MC klask, drugi Mc sumo, raz wiosłowanie sztangą raz hantlami. Czy to dobry pomysł? Dodam, że na drązku obecnie podciągnę się może 3x5 razy, więc może warto by było zwiększyć tu liczbę serii ? Dodatkowo chciałbym aby priorytetem w tym treningu były zaniedbane przeze mnie plecy i barki,gdyż np więcej wyciskam na klatkę niż wiosłuje. Kolejne pytanie wiąże się z tym, że miałem ostatnio długą przerwę, strasznie się zastałem i chciałbym nabrać z powrotem elastyczności. Obecnie po wejściu na siłownie trening zaczynam od biegania (5 min około), póżniej wymachy, krążenia ramion, nadgarstki, łokcie i zaczynam ćwiczyć. Chciałbym do tego dołożyć jeszcze rozciąganie tylko nie wiem czy przed treningiem czy po. Poradźcie coś :)