Waga przed masówką to jakieś 65kg z bf około 15% (wiec fatu troche juz było)
Aktualna waga 84kg (BF ponad 21%)
Wzrost 190cm
wiek 22,5 lata
Skolioza pleców przez co ciezko mi bylo progresować i musialem sie tak jakby czasami ograniczac z ciezarem - Mozliwe ze przez to takie slabe efekty.
Bo mój staż to 9 miesięcy.
Trening ciągle FBW, czyli całe ciało po 1-2 ćwiczenia na duże partie 4s powt około 8. a na mniejsze po 2-3s po 10+ powt. i tak co 2/3 dni.
Skupiam sie tylko na podstawowych cwiczeniach typu Wycisk lezac/skos, wiosło, podciaganie, sztanga bic, przysiady i Martwy ciag, chociaz juz z tych 2 ostatnich zrezygnowalem ze wzgledu na plecy(boje sie ze cos mi sie stanie), takze zamiast tych 2 ostatnich robie te partie na maszynach.
Bylem tylko miesiac na splicie i robilem wszelkie cwiczenie jakie sa ale mowiono mi ze lepiej dawac bodziec miesniom 3x w tyg (FBW) niz raz. Chociaz przez ten miesiac widzialem dobre efekty bo byl to bardziej intensywny trening niz fbw ale wiadomo partia tylko raz w tyg byla robiona an ie tak jak w fbw ze 3x
Mój tryb zycia jest siedzacy, ruszam sie tylko jak ide do sklepu albo jak robie krotkie cardio + silka na ktorej jestem zwykle 1,5h~ liczac sam trening silowy z przerwami.
Z tego co wiem zalewaja mnie wegle
Mozliwe ze mam wolny metabolizm bo zjadlem dopiero 1500kcal a nie czuje sie glodny (wstalem o 11:00) gdzie na mojej masie jadlem po 3500+kcal wiec to byl duzy blad i nic dziwnego ze zalalem sie troche jak świnka. No ale zapotrzebowanie na utrzymanie wagi to 3200kcal wiec jedzac 3500kcal robilem dobrze, masa powinna isc ale niestety szła ta tłuszczowa a nie miesniowa.
Bardzo mozliwe ze wina byla srednia progresja ciezaru.
Po tym czasie treningów moje wyniki siłowe zwiekszyły się w ten sposób:
Przysiady 75kg (balem sie o plecy wiec nie dowalalem ciezaru)
MC 110kg
WL:60kg (ale jest ciezko) hantle 22,5kg czyli 45kg łącznie w 5 powtórzeniach
Wiosło: 55kg w miare technicznie
Barki OHP 38kg max 5 powtórzeń (wygina mnie do tylu wiec boje sie o te plecy ze mnie złozy jak harmonijka Emotikon unsure )
Łydy 80kg
Bic hantle 16kg w 6 powtorzeniach
Sztanga 35kg w 5 powtorzeniach (rekord)
generalnie zrezygnowalem z MC i przysiadow i zamiast tych cwiczen rbie dodatkowe cwiczenia na maszynach (wyciag gorny i dolny na plecy) a na nogi suwnica
Wymiary:
Klatka 101cm
Bic 35kg Emotikon unsure (przed masówką było tylko 29cm)
Udo 59cm
łyda 37cm (takze nawet wiecej od bica co mnie doluje
Talia na wciagnietym brzuchu z rana na czczo 77cm
Biodro/boczki 82cm
Bary 116cm
--> Foty poniżej, fajnie by było jakby ktoś doradził jak mam ćwiczyć, w sensie czy po treningu fbw robic cardio? Bo do tej pory (2 tyg dopiero na redukcji jestem) cardio robilem tylko w dni nietreningowe a takto głownie sie opieram na ujemnym deficycie, jem max 2700kcal - nie gloduje
Co wiec robic/ wiem ze mam malo masy takze chce jak najszybciej wrocic na masowke, jednakze robiac mase z moim bf bedzie mnie tylko zalewało, wiec mowiono mi zebym zredukowal ten smalec i wracal na czysta masowke, bez jedzenia 60% clean 40% dirty, tylko najlepiej 100% clean bo podobno nie jestem ekto tylko endo - albo to po prostu wina metabolizmu, bo jak tak ciagle siedze to mozliwe ze zwolil metabolizm czyz nie?
Sory ze sie tak rozpisalem, chcialem zawrzec jak najwiecej informacji. Na wszelkie inne pytania moge odpowiedziec:
PS. Czy zle zrobilem ze jem po 2500kcal? moze wrocic na 3000kcal i cwiczyc ostro i biegac i jak waga nie bedzie szla w dol to dopiero odejmowac kalorie?
FOTY: