- 27 kilogramow!

Na poczatek: ankieta

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: rudziia
WIEK: 19 lat
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: -

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 75 kg
WZROST: 165 cm
OBWÓD RAMIENIA: 35cm
OBWÓD ŁYDKI: 39 cm
OBWÓD UDA: 63 cm
OBWÓD BIODER: 110 cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 107 cm
OBWÓD TALI: 95 cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 110cm

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?

- schudnąć do wagi min. 60 kg
-mieć dobra kondycje
-zdrowo się odżywiać

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: lewe ramie lekko uniesione do gory (gram na instrumencie)
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? : tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? : nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? : nie


****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) : nie


****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE? : Jem za dużo węglowodanów, łakoci
Sniadanie: 2 bulki z maslem, 2 jajka na twardo
Obiad: Piers z kurczaka, warzywa + ryz
W miedzy czasie słodycze.
Kolacja: Kanapka, jogurt, owoc.

CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? : -

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem


Pewien kolega polecil mi ta strone i zaproponowal, abym opisala swoj problem na tym forum.
Mam 19 lat, 165 cm no a moja waga jest okropna. 75 kg. Wykupilam karnet na silownie, aby cos ze soba zrobic, ale nie mam czasu (ani checi) w ogole na nia chodzic. Nie czuje sie dobrze w swoim ciele.Przeszkadzaja mi oponki na brzuchu..
Chcialabym to zmienic i schudnac do min. 60kg nie uzywajac przy tym zadnych odzywek tylko wykorzystac moja silownie oraz miec fajna diete.
Naprawde nie orientuje sie w tym swiecie i nie mam zielonego pojecia od czego mam zaczac. Ale tak dalej byc nie moze

Prosze Was o jakies wskazowki oraz motywacje.
Z gory dziekuje !
Rudziia

To już Twój trzeci temat w tym dziale w ciągu jednego dnia
Kontynuuj jeden.
Wrzuć rozpiskę z diety przy użyciu dziennika żywieniowego na potreningu.pl.
w międzyczasie poczytaj dzienniki innych dziewczyn jak powinno wyglądać prowadzenie dziennika.

Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-05-15 15:01:06

"Wykupilam karnet na silownie, aby cos ze soba zrobic, ale nie mam czasu (ani checi) w ogole na nia chodzic"

Z takim nastawieniem, to człowiekowi się odechciewa cokolwiek ci radzić i marnować czas na odpisywanie, bo statystycznie patrząc nie poprowadzisz tego dziennika dłużej niż tydzień.

Jak założysz jeszcze jeden taki sam temat - to osobiście wlepię Ci bana. Nie można było ankiety i fotek wrzucić w poprzednim temacie????

Prosze o wyrozumialosc. Jestem tutaj pierwszy dzien, i nie mam zbytniego obeznania na tym forum.

Prosisz o motywacje, ale piszesz że nie chce Ci się chodzić na siłownie.. jak inni mają Ciebie zmotywować? to Ty sama masz chcieć. Pierwsze co musisz zmienić to chyba podejście..

Nie mam ochoty chodzic na silownie z powodu takiego, ze trenerzy ktorzy tam sa, w ogole olewaja ludzi chcacych sie zmotywowac i cwiczyc. Wlozylam w to mnostwo pieniedzy, ale oni nas lekcewaza. Nic na to nie poradze. Staram sie wiec uzyc innych drog.

A jak juz wspomnialam, nie mam zielonego pojecia o silowni, dietach.. Dlatego postanowilam zapytac tutaj..

acha to nie masz chęci, czy czasu chodzić? Bo napisałaś też, że nie masz czasu, a to nijak się ma do kiepskich trenerów. Wrzuć może jakieś Twoje przykładowe jadłospisy z kilku dni, wtedy będzie można powiedzieć coś więcej

Poczytaj najpierw dzienniki innych dziewczyn. Wykaż się chęciami i spróbuj ułożyć sobie dietę.
Weź trening z podręcznej biblioteczki.
Czytaj, czytaj i czytaj forum.
Nikt Tobie tutaj nie da niczego na złotej tacy, nie poklepie po plecach za samo założenie tematu, nie przytuli jak zdarzą się wpadki.

A trenerzy na siłowni... Cóż... Jak się im płaci to można wymagać.

Na mojej siłowni (sieciowa masówa) jest kilku trenerów i do różnych się zwracałam z pytaniami i różnych podsłuchiwałam i miałam mieszane opinie (najczęściej mówili, że wszystko jest super, albo mówili - weź mniej, nawet kolesiom), aż znalazłam takiego, co zauważyłam, że super tłumaczy, pokazuje który mięsień ma pracować, daje przykład jak nie robić, albo jak wygląda oszukane powtórzenie i po prostu zapytałam na recepcji o jego grafik i chodzę w te dni, co on jest. Oczywiście nie zasypuję go pytaniami o każdą pierdołę, w końcu nie płaciłam za trening personalny, żeby stał nade mną przy każdym ćwiczeniu.
Jak wybrałam program ćwiczeń, to obejrzałam filmiki w atlasie na kulturystyka pe-el (nie wiem, czy wolno wrzucać linki), zrobiłam notatki (typu nie rób przeprostu łokci, dolny odcinek przylega cały czas do ławki) i chodzę z kartką ;). I tak często trzeba kilku treningów, żeby zakumać jakieś ćwiczenie. Będzie dobrze! Da się zacząć nawet będąc totalnym laikiem. Tylko musisz naprawdę chcieć.