Czy warto chwycić się za gainera?

Witam.
Zamierzam kupić gainera, jednak czy warto?
Przy wzroście 1,73m mam ~60kg, zależy czy przed czy po toalecie :D
Wyglądam dosyć mizernie, mam 18 lat.
Chciałbym trochę przybrać, ale jakoś nie umiem dużo jeść, starałem się ale wracam do starych nawyków i nie jem za dużo.
Wydaje mi się, że gainer byłby dobrą opcją w takim wypadku, oczywiście żeby nie przesadzić.
Co sądzicie o tym Wy, bardziej doświadczeni w tej dziedzinie?
Jeżeli byłby ok, to ile byłbym w stanie przybrać i czy jakieś odczuwalne efekty uboczne mogą mnie prawdopodobnie spotkać?
Jaki konkretnie gainer/białko byłby ok?
Pozdrawiam.

Nie. Zbilansuj swoją diete, nie ma sensu "na ślepo" ładować gainera.

Ćwiczysz na siłowni?

Zmieniony przez - K_PS w dniu 2015-05-21 16:32:46

Ćwiczę ale nieregularnie - w domu regularnie.

Próbowałem, ale nie umiem trzymać się diety, jeść bardzo dużo - od zawsze miałem z tym problemy i nie umiem się przełamać żeby nagle jeść trzy razy więcej niż dotychczas - a dziennie dostarczam może 1500 kalorii, może troszkę więcej - chociaż chciałbym więcej to jakoś nie potrafię.

Edytuj posty.

Dieta wcale nie polega na tym , żeby nagle jeść bardzo dużo.
Malymi krokami musisz próbować, innej drogi nie ma, ... regularny trening + zbilansowana dieta

Poza tym przy wadze 60kg wcale tak dużo tego jedzenia nie będzie, żeby spełnić zapotrzebowanie

https://www.sfd.pl/Czynniki_warunkujące_sukces_w_kulturystyce.Artykuł_dla_każdego!-t226776.html


ps. jak wyglądała ta dieta której nie mogłeś utrzymać?

Zmieniony przez - K_PS w dniu 2015-05-21 16:40:02

Dokładnie tak, rozpisz dietę na początek na lekki plus. Musisz sie przełamać bo wszystko siedzi w głowie. Gainera na razie nie wrzucaj bo zapotrzebowanie wyjdzie tak małe ze spokojnie zaspokoisz je bez niego, no chyba ze czasem nie mozesz zjesc posiłku bo cos wtedy mozesz go wypić jednak zbędna opcja w twoim wypadku

Nie miałem diety, po prostu starałem się nie jeść jak dziecko - teraz śniadanie wygląda w sposób tosty z dżemem/kremem czekoladowym/miodem, jakiś jogurt albo płatki - jak chciałem się za to wziąć, jadłem twaróg, jogurt naturalny z owocami, ale jakoś od tego odszedłem, na obiad jem nieduże porcje.
Miedzy śniadaniem a obiadem tylko jakieś batony, obiadów czasem nie jadam - w tym jest problem.
Pozdrawiam.

To poprostu jesz śmieci , a diety tak na prawdę nigdy nie spróbowałeś a twierdzisz, że nie potrafisz jej utrzymać. To, że jadłeś twaróg itd nie znaczy że miałeś diete

zależy jaki masz mniej więcej bilans kaloryczny, jak Ci niewiel brakuj to sobe weź gainera i zobaczysz sam czy Ci coś da, jak nie to widocznie nadal za mało masz kalorii.

Dziennie z 80g sobie walniesz np https://sklep.sfd.pl/SFD_Mass_Activator-opis26680.html i będziesz miał obraz tego co się dzieje

W tym przypadku to radze zacząć jeść jak należy,dostarczać organizmowi białko,węglowodany witaminy.Gainer jest zbędny skoro opychasz sie słodyczami to tylko będą pieniadze wyrzucone w błoto.