Pytanko co do kopnięć

Thx wszystkim dałbym wam po sogu ale niestety nie moge.

Pozdro

"Żeby dobrze kopać to po pierwsze primo trzeba dobrze opanować "mechanikę" ruchu ( powtarzać technikę aż do "bólu", w pewnym momencie m.inn. słuchając rad trenera zatrybisz, co jest prawidłowe ), trzeba mieć silne mięśnie nóg żeby odpowiednio ( chociażby ) wysoko podnieść zgiętą nogę. No i oczywiście potrzebne jest stosowne rozciągnięcie- bez tego stracisz dużo siły i czasu na wyprowadzenie techniki. Rozciągać powinieneś się nie tylko statycznie ( czyli wszelkiego rodzaju szpagaty itp. ) ale też dynamicznie- wymachy nóg ( po odpowiednim rozgrzaniu!!! )"

Ja bym tylko dodała, żeby przy opanowywaniu techniki ograniczyć liczbę powtórzeń, tzn. postawić na jakość a nie na ilość. Np. 10 kopnięć- przerwa, nogi trocheodpoczną, znowu 10 kopnięć- przerwa, itd. Tak żeby przy kazdym kopnięciu można się było skupić na poprawności technicznej, odpowiednim torze ruchu, ustawieniu stopy, etc.

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi, temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

10 kopniec i przerwa?
Ja cwicze 25 kopniec jedna noga, zmiana na druga, jak np. kopne mawashi lewa prawa, wykroczna i zakroczna czyli 25 x 4 = 100 kopniec, wtedy zmieniam technike (na np. uramawashi) i robie krotka przerwe. Cwicze z kolega na malych tarczach.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Te "10" to był przykład. Chodziło mi o to, żeby przy ćwiczeniu techniki nie rozpraszało nas to, że jesteśmy zmęczeni, czy, że nas bolą nogi. Żeby mozna siebyło calkowicie skupić na poprawności techniki. To chyba każdy musi do siebie dobrać ilość.

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi, temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

Wydaje mi się, że najlepszym sposobem będzie tak jak już ktoś wyrzej napisał Trening sprinterski, kopanie w powietrze(jak najszybciej), I wyskoki z przysiadu.
Pozdro

kopanie w powietrze odradzam, j.ebia sie stawy.
jak cos to na tarcze/worek.