Zmiana planu treningowego

Jak chcesz lżejszy okres treningowy to możesz lecieć takim planem jak wrzuciłeś wyżej fbw ale później stopniowo zwiększać ilość serii i powtórzeń aby nie przeskoczyć z lekkiego fbw na wysoką objętość fbw.

Bardzo dziękuję za wszystkie rady. Co do planu to wszystko poprawiałem, ograniczyłem trochę tą objętość. Kilka ćwiczeń zapisałem jako dodatkowe, będę je zamieniał z podstawowymi co jakiś czas. Myślę że teraz jest ok.
Mam jeszcze pytanie o martwy ciąg, boję się go robić jak już wcześniej pisałem. Chociaż by ze względu na mój kręgosłup. Tak w ogóle to myślisz że mogę wykonywać takie ćwiczenie? Miałem usunięty dysk na odcinku L5 S1. Wszystko teraz jest ok. Nie mam z nim żadnych problemów. Czasem mi "przypomina" że mam uważać i tyle. Jeśli uważasz że mogę to może zacząć na początek z kettlami? Widziałem ostatnio jakiś koleś tak robił.



Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2015-06-12 18:24:15

Jak miałeś taki zabieg to dopytaj lekarza czy możesz cokolwiek robić związanego z martwym. Szczerze jeśli miałeś taki zabieg nie podejmę się polecania ćwiczenia.

Tak myślałem i wcale się nie dziwie :) Mieszkam w Holandii i tutaj miałem rehabilitację po zabiegu. I tutaj wygląda to zupełnie inaczej niż w Polsce. W Polsce leczą cię zabiegami typu: krioterapia, magnetron, laser itd. Tutaj jak moja fizjoterapeutka o tym usłyszała to tylko się uśmiechnęła i pokazała ręką na orbitrek i mała siłownie w sali rehabilitacyjnej. Na początku trochę byłem zdziwiony, ale szybko zmieniłem zdanie. Gdy ją spytałem o to jakie mogę wykonywać ćwiczenia w domu, na siłowni. Powiedziała że wszystkie, a mój kręgosłup powie mi najlepiej czy wykonuje je poprawnie i czy te ćwiczenia są dla mnie. Powiedziała że jak boli to normalne, tylko ten ból powinien odejść do trzech kwadransów. Jeśli nie odszedł to znaczy że coś robimy źle, albo po prostu ćwiczenie nie jest dla mnie.
Wracając do MC na razie jeszcze sobie to odpuszczę, będę wzmacniał prostowniki innymi ćwiczeniami, ale z czasem dodam je do mojego planu.
Dziękuję za fachowe rady i pozdrawiam.

Wbrew pozorom martwy ciąg nie jest ćwiczeniem na prostowniki choć mocno je atakuje ale jest i bezpiecznym ćwiczeniem o ile jest wykonywany prawidłowo

Dobra zacząłem jechać tym planem FBW:
Zestaw A
1 Nogi-Przysiady ze sztangą
2 Plecy- drążek podchwytem + wiosłowanie sztangielką+unoszenie tułowia z opadu na ławce rzymskiej
3 Klatka- Wyciskanie sztangi w poziomie+rozpiętki sztangielkami.
4 Barki-seria łączona unoszenie sztangielek bokiem+przodem+tak pod skosem (tak pomiędzy bokiem a przodem:) )
5 Biceps- uginanie ramion ze sztangą prostą
6 Triceps- pompki na poręczach
7 Brzuch+aeroby

Zestaw B
1 Nogi-Żurawie
2 Plecy drążek szeroko nachwytem+ wiosłowanie sztangą+unoszenie tułowia z opadu na ławce rzymskiej
3 Klatka_ wyciskanie sztangi na skosie dodatnim+rozpiętki w bramie
4 Barki-wyciskanie żołnierskie
5 Biceps- uginanie ramion z sztangą łamaną
6 Triceps-Wyciskanie francuskie.
7 Brzuch+aeroby
No i w pierwszym tyg wyjdzie mi że będę ćwiczył 4 razy każą partię. Czy to nie za dużo? Regeneracja jest ok, nie chodzę zakwaszony.


Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2015-07-15 18:41:44

jak objętość dobrze dobierzesz to nie będzie problemu żadnego z regeneracją i spokojnie 4 razy partię można zrobić

Ok dzieki.
Pozdrawiam