Stoję przed wyborem studiów. Myślę w tej chwili nad trzema:
- Dietetyka - temat najbardziej mnie "rajcuje". Dużo czytam na ten temat, sam przeszedłem ogromną redukcje, co dało mi trochę wiedzy praktycznej. Mam jakąś wiedzę i fajnie byłoby ją poszerzać, tylko nie wiem jak po tym kierunku jest z pracą? Czy macie może jakieś doświadczenia?
- Fizjoterapia - lubię pracę z ludźmi, a po moim profilu w LO (biol chem) ten kierunek mi na to pozwoli.
- Pielęgniarstwo wiem, że ciut niemęski zawód, ale zawsze znajdzie się praca. Gorzej tylko z zarobkami prawda?
Zastanawiam się także nad połączeniem dwóch kierunków, np. dietetyki i fizjoterapi lub fizjoterapii i pielęgniarstwa.
W grę wchodzi oczywiście wyjazd za granicę, nawet na stałe.
Dzięki z góry za rady i wskazówki :)