Jestem nowy na forum, dlatego proszę o zrozumienie. Szukałem podobnego tematu do mojego, jednak nic przybliżonego nie znalazłem.
Otóż jestem wysoką i szczupłą osobą. Przy 197 cm wzrostu ważę ledwie 80kg, mam 22 lata.
Chciałbym przytyć minimum te 5kg, a najlepiej, gdyby waga podskoczyła do 90, wtedy byłoby idealnie.
Wiem, że podstawą do tego celu jest dieta na masę i trening.
Jednak problem z dietą w moim przypadku jest fakt, iż pracuję na 3 zmiany. Jeden tydzień pracuję od 6:00 - 14:00, drugi od 22:00 - 6:00, a kolejny od 14:00 - 22:00 i tak w koło macieju (urok trzyzmianówki). W pracy mam jedną 20 minutową przerwę na przestrzeni 8 godzin.
Bardzo bym Was prosił o radę, co i w jakich godzinach jeść, żeby to miało sens. Dodam, że mam szybką przemianę materii.
Co do ćwiczeń to 2x w tygodniu biegam po około 7 kilometrów, w domu amatorsko ćwiczę robiąc pompki, brzuszki i przysiady plus rozciąganie. Niestety dość ciężko mi to przychodzi, zwłaszcza pompki, ponieważ nie mam za wiele siły.
Najbliższa siłownia znajduję sie 10 km od mojego miejsca zamieszkania, jednak w planach jest otwarcie nowej, niedaleko mojego domu i wtedy chętnie zacznę na nią chodzić.
Czy jest jakaś nadzieja dla mnie aby przytyć?
Nie mając czasu na posiłki może sens miałoby uzupełnianie diety jakimś gainerem?
Bardzo Was proszę o radę.