Na poczatku chcialbym podrowić wszystkich hejterów...
Chciałbym abyscie mi doradzili, czy mam problem z gino czy lipo?
Mam 29 lat cwiczej juz pare lat... kiedys byly jakies cykle sterydowe oparte na mecie i omie (to bylo juz dawno temu) teraz jednak borykam sie z niemalym problemem i prosilbym, aby ktos mi doradzil jakie kroki powinienem poczynic zeby sie tego pozbyc.
Czy tylko sklapel wchodzi w gre?
Czy juz mam sie pogodzic ze tak to juz zostanie na stale?