Redukcja nie chcę ruszyc

Nie jest Ci if do redukcji konieczny. Jak chcesz możesz spróbować, jak nie to nie. To nie dieta tylko sposób rozłożenia posiłków. Są plusy, są minusy. Tak jak napisałem wcześniej. Spróbuj sobie wtedy jak zaczną Cię wkurzać zbyt małe posiłki, brak uczucia sytości.


Zmieniony przez - hando1 w dniu 2015-07-09 17:50:17

Prawie 2 tygodnie minely, w pierwszym tyg miałem wrażenie ze wszystko idzie dobrze ale w drugim waga delikatnie pod skoczyła i stoi w miejscu ogólnie przez te dwa tyg różnica to 0,5 kg w dol i ok 0,5 cm w pasie, juz mnie powoli to wkurza bo wiem ze mogło by to iść szybciej ale nie wiem co robić, kalorie licze bardzo szczegółowo szczególnie tłuszcze które wiadomo są najbardziej kaloryczne.

Czyli już wszystko wiesz, jesteś aktualnie na delikatnym deficycie ale minimalnie zbyt małym. Teraz już sam musisz zdecydować- albo dołożyć do tego trochę więcej cardio lub obciąć 200kcal, celować tak żeby schodziło 0,5kg na tydzień.

hando1 Ci dobrze podpowiada.

Właśnie rozważałem te dwie opcje, w takim razie dodam w 1-2 DNT aeroby na czczo, na obecnych 2700 nie czuje głodu i czuję się w miarę dobrze, dzięki wielkie za pomoc.

Dokładnie. Minimalnie dołożyć aktywność albo niewiele kcal obciąć. Absolutnie nie więcej niż potrzeba!! Tyle żeby schodziło te 0,5kg na tydzień. Za 3-4 tyg znowu będziesz musiał coś dołożyć/przyciąć. I tak ciągniesz albo do końca redukcji albo do momentu jak stwierdzisz, że już jest bardzo słaby metabolizm, samopoczucie, nisko z testosteronem itd. Wtedy nie ma sensu na siłę dalej ciągnąć tylko robisz przerwę regeneracyjną czyli powolutku dokładasz kcal(oczywiście żeby się nie zalać), odpoczywasz z redukcją z 1-2miesiące i znowu możesz wrócić. Jak chcesz to raportuj za jakiś czas. Powodzenia.


Zmieniony przez - hando1 w dniu 2015-07-23 16:59:38