Dieta redukcyjna do oceny.

3 dzień zmagań i powiem wam że jest Brzuch może nie ma mniej tłuszczu ale nie jest wydęty jak balon. Zero napoi gazowanych i piwa robi swoje. Jedynie co ciężko mi wchodzi to twaróg, jakoś ciężko mi się to je, tak bez niczego. Co do musli, to zamieniłem na płatki owsiane, ale jem je na sucho, bez wody ani mleka, tak mi po prostu smakują. Pozdro!

Jeżeli Ci płatki smakują na sucho to okej :)haha :) A co do twarogu, mi najlepiej wchodzi z kakao+masło orzechowe albo z oliwą:) też dziwny jestem. Jeżeli jesteś wzdęty, pij dużo wody, może za dużo błonnika? Poza tym też tak miałem na początku, organizm się przyzwyczai, spokojnie to nie sprint a maraton :)


Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-07-12 13:58:13