SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Problem z kręgosłupem

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1025

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 517
Cześć
Prosiłbym o radę. Domyślam się, że padnie tu pewnie stwierdzenie, żebym udał się do lekarza, ale byłem rok temu, powiedziałem o co chodzi i stwierdził, że mam lekkie skrzywienie kręgosłupa, dał mi ulotkę z ćwiczeniami i do widzenia. Pomyślałem - "poj**any". No, ale cóż... Sytuacja trochę się wtedy poprawiła, dopóki nie zachorowałem miesiąc później i prawie miesiąc nie przeleżałem w łóżku (tydzień w szpitalu). Choroba nie miała raczej nic wspólnego z kręgosłupem (poważny półpasiec od kręgosłupa do pępka). Jak tak przeleżałem, tyle czasu, to kręgosłup i plecy przestały boleć. No, ale problem nawraca.

O co właściwie chodzi? Już tłumaczę. W dzieciństwie dużo biegałem i się ruszałem (dzisiaj prawie w ogóle - tylko siłownia), nie jestem spasiony, ważę 67-69kg przy 172cm, w dzieciństwie długo miałem problem z niedowagą. Nie prowadziłem przez długie lata osiadłego trybu życia( (godzinka komputer, trochę TV, a reszta podwórko), a mimo wszystko pamiętam jak w czasie biegania na podwórku zaczynało mnie czasem boleć w krzyżu. Pamiętam również, że bolało mnie w krzyżu jak stałem dłużej w miejscu, albo odkurzałem. Wtedy mi to nie przeszkadzało tym bardziej, że nie było to bardzo uciążliwe. Poważniejszy problem zaczął się jakieś 2 lata temu, kiedy pojechałem za granicę. Tam musiałem czasem stać w miejscu 8h i ból był nie do zniesienia. Wydaje mi się, że mam sporą tolerancję bólu, bo mam wiele dolegliwości z którymi jakoś żyje, ale to była masakra. Kombinowałem jak się dało, podpierałem się, stawałem z nogi na nogę. Po jakimś czasie nie mogłem dłużej wytrzymać i ubierałem do pracy pas taki jak na siłownie, to ból przeniósł się nad poziom na którym miałem pas.
Po roku wróciłem do Polski. Zanim ból ustąpił przy kładzeniu się spać, leżeniu itp to trochę czasu minęło. Teraz jest lepiej, ale i tak wystarczy 5-10 minut odkurzania, zmywania naczyń, robienia obiadu, żeby zaczynało mnie boleć albo w krzyżu, albo 10-15 cm nad krzyżem. Przy staniu w miejscu też. Ból jest różny - raz promienisty, raz po prostu boli, ale jest dosyć intensywny - czasem muszę po prostu na chwilę przerwać i usiąść. Mogę biegać i skakać i nic nie odczuwam. Mam 22 lata.
Aktualnie pracuję przy komputerze i to się raczej nie zmieni. Jak siedzę, czy leże to nic mnie nie boli. Jak rano wstaję to chyba też nie. Plecy mam mocne - 100kg potrafię z pasem pociągnąć 5 razy w 3 seriach - dobrze robię technicznie, ale martwy robię z pasem z wiadomego powodu. Brzuch też mam mocny - jedno powtórzenie ze stóp na rolce potrafię zrobić - duża część osób nawet z kolan nie zrobi jednego powtórzenia. Dodatkowo - poważnych wad postawy też nie mam. Jedyne co mi się wydaje dziwne (chociaż nikt tego nie widzi, jak o tym mówię) to jakby lekko odstająca dupa. Nie wiem, może mi się wydaje, bo tak jak pisałem - nikt tego nie dostrzega. Żaden lekarz też tego nigdy nie zwrócił na to uwagi, chociaż nigdy też o tym nie wspominałem.
Czytałem o jakichś rwach, uciskaniu na nerwy itp. Może udać się do jakiegoś kręgaża? Może ktoś miał podobny problem? Da się to na stałe wyleczyć? POMOCY, bo czuję się jak dziadek!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 517
Podpowie ktoś coś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 16 Wiek 44 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 109
kregarz moze tylko (ale wcale nie musi) namieszac w kregosłupie. Zrób sobie rezonans magnetyczny i z wynikiem idz do ortopety, neurochirurga. Cwiczenia na silowni typu lawka rzymska i wyciagi na plecy nie powinny ci raczej zaszkodzic wiec to mocno cwicz i rozciagaj plecy
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dysproporcja?

Następny temat

ŻYŁY 'podskórne' na redukcji.

WHEY premium