Puszczam bąki co chwile (dzisiaj to jest tragedia) a fetor jest taki że nawet najmniejsze pierdniecie powaliło by słonia.
Dzisiaj już to odstawiłem bo w poniedziałek mam egzam.
Podobno można coś na to kupić, napiszcie co i czy to naprawde działa, bo wątpie żeby mi coś pomogło. ****A!
Trzeba rosnąć