aikiken

Trenuje 2 lata aikido i jestem posiadaczem zielonego pasa (3kyu) i interesuje mnie jak wyglada trening mieczem u was na sekcji :)

Nie trenujemy walki mieczem w mojej sekcji. Prawdopodobnie dlatego, że trenujemy bjj.

Z drugiej strony... takie chodzenie po ulicy z mieczem mogłoby zasadniczo wyeliminować ryzyko napaści i konieczność ewentualnej samoobrony w ekstremalnej sytuacji Zaoszczędzony czas można wówczas poświęcić na sportowe, kwieciste formy Długiej Pięści z Shaolinu (podejrzewam że może zadziałać na niejedną laskę), albo na płynne aikidockie randori z 4 przeciwnikami, w przepięknych szerokich hakama, dziabnięte tak - żeby wykonującemu techniki nawet grzywka nie zadrżała (na 100% zadziała na więcej niż jedną laskę).

Edit: Oczywiście żarcik taki :D Wróciłem 2 godziny temu ze "swojej sekcji" karate i mimo że nie było miecza, było tak hardcorowo, że nie mam siły iść się wykąpać, więc marnuję czas przed komputerem Aikidoka (tak z ciekawości), po tych dwóch latach udało Ci się wykonać jakąś ciekawą technikę na kimś zupełnie spoza aikido (czyli kimś kto nie zadaje ciosu prostego a'la wczesny shotokan, kto oporuje, nie zatrzymuje ręki po ciosie i nie podkłada się tori w trakcie wykonywania rzutu?)


Zmieniony przez - pawellt w dniu 2015-07-10 23:24:45