lukirent
witam wszystkich. Niedawno zmieniłem pracę i nie mam możliwości chodzenia na siłownię. jedyne co mi zostało to trening w domu przed pracą około 6 rano. Od dwóch tygodni ćwiczę fbw 3 razy tygodniu i mam do dyspozycji tylko ławkę, sztangielki, no i drążek od dzisiaj. Kolega polecił mi jakąś kreatynę, ale nie ma mnie teraz w domu to nie powiem jaką. Także po przebudzeniu biorę kreatynę oraz thermo speed, chociaż nie wiem czy potrzebny ten thermo speed. Robię wiosłowanie sztangielką, rozpiętki, wyciskanie sztangielek siedząc z oparciem, uginanie ramion, unoszenie sztangielki nad głowę, przedramiona na ławeczce. To mi zajmuje 60-80 minut. Po tym płatki oraz oraz odżywkę białkową (ostrovit wpc 80 - co o tym myślicie?). Po tym jest rower około 18min gdy jadę do roboty. około 40 min po treningu bułka z serkiem wiejskim lub coś podobnego. A później już różnie staram się jeść w miarę regularnie.
Podpowiedzcie mi drodzy koledzy co mam zmienić żeby było jak najlepiej. Teraz wstaję o 5:50 więc chyba nie dam rady za bardzo wstawać wcześniej godzinę żeby coś zjeść. Po robocie w domu jestem około 17:30.Pracuję jako kurier, tylko że bez auta, więc robię kupę kilometrów dziennie oraz mam dużo dźwigania paczek.
pozdrawiam
Podpowiedzcie mi drodzy koledzy co mam zmienić żeby było jak najlepiej. Teraz wstaję o 5:50 więc chyba nie dam rady za bardzo wstawać wcześniej godzinę żeby coś zjeść. Po robocie w domu jestem około 17:30.Pracuję jako kurier, tylko że bez auta, więc robię kupę kilometrów dziennie oraz mam dużo dźwigania paczek.
pozdrawiam
Krzysztof Piekarz
