Tak jak w temacie
Ćwiczę już jakiś rok, początki były amatorskie, jakas tam podstawa sylwetki jest(choc mam do nadrobienia góre klatki ktora ciezko mi wyizolowac w porownaniu do reszty czesci klatki), dzisiaj robiłem trening push i jako że zacząłem od wyciskania w skosie to od razu nawet w 1 serii poczulem wręcz przetrenowanie/ból tricepsa w lewej ręce.... Zrobilem 4s na skos, 3s plasko +3s rozpietki. Gdzie prawie tylko na rozpietkach(i bramie) czulem najbardziej klatke, poniewaz przy kazdych wyciskaniach HANTLAMI (bo cwicze ostatnio ciagle hantlami) bardzo czuje tricepsa niz klatke, barki mniej wiadomo bo chowam lopatki itd ale nie wiem skad do pracy ciagle wlacza sie triceps. mam dlugie rece staram sie nie prostowac ale nie wazne jaki ruch zrobie dzisiaj prawie ciagle czulem tego ból tricepsa co uniemozliwialo mi zrobienie treningow wysokimi ciezarami, zrobilem trening klatki 18kg hantlami, gdzie wczesniej 22kg normalnie wchodzilo (wiem nie jest to duzo ale jestem na redukcji wiec sila stoi w miejscu, lekko spada czasami - zalezyt od dnia)
Wracajac wiec do klatkia konkretnie do gornej czesci ktora mam do nadrobienia - to nie wiem musialbym chyba robic 1/2 ruchu do gory hantlami zeby nie wlaczac tricepsow do pracy ale jako ze cwicze hantlami ruch ten jest inny niz ze sztanga, nie ide hantlami tylko do gory tylko zblizam lekko hantle do siebie (nie stykam) wiec lekko musze uzyc tych tricepsow do zblizenia hantli.
Jakies porady?
Góra klatki bardzo do nadrobienia, nie mam tam za duzo miesa podczas gdy na dole i po srodku jest jego spoko.
Klatke ogólnie czuje staram sie ja pracowac jednak gdy zblizam hantle do gory i staram sie poczuc srodek klatki hantlami an skosie to od razu
czuje bol tricepsa... i tylko trace sile..