Mam prace biurowa dodatkowo małe dziecko 2,5 letnie.
Wiec wracajać z pracy obowiązki domowe ,zabawa z dzieckiem i czas leci.
Wykupiłam karnet na siłke ale udaje mi sie tylko tam chodzic w weekendy gdy rodzice wezmą na troche mała.
Mam pytanie bardzo zależy mi schudnąc . Chciałabym tak z 14 kg. Ale dobre bedzie na starcie -6
Aktualnie moj wzrost to 168cm i waga 70 .Pierwszy raz dobiłam do czegoś takiego.
Wiadomo samo się to nie stało w mięsiac jedzenie smieciowe na mieście ,sporo słodyczy itp,
Marzy mi się kiedyś dojść do wagi 55 kg znów.
Generalnie mam chyba budowe klepsydry . Szerokość barków taka jak bioder ładne wcięcie w tali (no niekoniecznie aktualnie bo mam boczki) .
Przytyłam w ramionach i nogach .Zauważyłam ,że szybko chudne z brucha talii.Natomiast plecy nogi jakos słabiej.
Proszę o rade.Zakupiłam orbiter do domu . Czy cwicząc na nim godzine dziennie plus jakies ćwiczenia z Mel B schudne?
Do kaloryfera daleka droga wiem,że to nie latwe ale ile dajecie w maxie czas ,żeby mięc płaski brzuch?
A i pytanie czy taki tyłek jest człowiek w stanie wyrobić przysiadami?z lekkim obciązeniem? taki jak na 3 zdjeciu
moj aktualnie wyglada tak czy mam szanse aby go rozbudowac?