SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 137456

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 646 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 81602
U ciebie to redukcja wyglada chyba podobnie jak u mnie czyli jak juz jest dobrze i zepsuje pokusami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94337 Napisanych postów 364276 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1668643
no taki mamy klimat

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Bez przesady. Aż tak nie zepsułem, à ponadto nie była ona aż tak spektakularna żeby było czego bardzo żałować :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Ćwiczę mocno, if, progresuje, jem smacznie, 2 duże posiłki, oby tak dalej :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
Witam po przerwie...mało czasu na wpiski

hm..."Jak trwoga to do Boga" wiem wiem

otóz tak zawsze jak jest ekstra to za długo nie może być i musi się coś psuć
Jem trenuje. Kcal na poziomie 2500kcal - siła systematycznie powoli do góry

W sobote zakończyłem 2 cykl trzytygodniowy Wendlera. Fajnie idzie.

Niedziela i poniedziałek wolne - i za racji iż czytałem na forum T-nation że Wendler zakłada deload co 3 albo co 6 tygodni(2 cykle)
i postanowiłem robić co 6 tygodni więc wczoraj przypadał trening.....DO SEDNA

Wstałem z rana z łóżka z lekkim dyskomfortem w odcinku lędzwiowym. Przez cały dzień ból się lekko odzywał zwłaszcza przy gwałtowniejszych ruchach. Mądry poszedłem na trening dołu, dzień martwego. Zamiast zamienić na łąwke albo OHP.

Nadmienie ze od kilku tug dbam bardzo o rozciągnie, mobilność, porządną rozgrzewke, rozciąganie dynamiczne i statyczne itd..

Po rozgrzewce doszedłem we wstepnych seriach do 100kg podniosłem 3 razy i koniec...ból mega, przerwałem trening i wróciłem do domu.
Z auta ledwo wysiadłem. Jak kaleka. Butów nie mogłem Ściągnąć, jakby korzonki, łączenie miednicy z kręgosłupem. Jakby nerwy uciskały gdzieś. Masakra.

W domu porolowałem się mocno, gorąca kapiel i jakby przeszło prawie wszystko. Normanie mogłem się zgiąć i w ogóle.
Dziś wrócił ból masakra. Nie mogłem butów ubrać....

Nie chciałem deload, będe miał wolne...

mam nadzieje ze do pon i nowego cyklu przejdzie, że to tylko jakieś przesilenie...Ach..Najwyżej będe katował samą góre
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1421 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47254
masakra - po tygodniu poszedłem na trening. W poniedziałek poszły barki pieknie - wczoraj nogi i masakra po całej mobilizacji i rozciąganiu przy 100kg walnęło coś w plecach znowu i kaleka. Ledwo się wywlokłem z sali....Ach

Kojarzy ktoś DOBREGO fizjo z Rzeszowa ??????


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2016-12-21 07:49:50
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[BLOG] SnicK - W drodzę po wymarzoną sylwetkę.

Następny temat

Szkolenie "Intermittent Fasting" Kato - 08.08.2015

WHEY premium