Więc tak mam 27 lat, 165cm wzrostu, 66,5 kg przez ostatnie 3 miechy zbilem ok 8 kg (moja przemiana również wrzucona na forum http://m.sfd.pl/Przemiany_forumowiczów_SFD-t1005030-s44.html ).
Z sportem mam doczynienia od kiedy pamiętam, z różną częstotliwością i z różnymi dyscyplinami, z dietami juz dużo mniej ponieważ nigdy nie miałem większych problemów z przemianą materii i nie kladlem na to nacisku.
Wszystko zmieniło się z wiekiem i od kiedy zacząłem pracę w której większości czasu siedzę, tzn brzuszek urósł i oblalem się tłuszczem.
Tak więc już na początku roku wziąłem się trochę za siebie i zacząłem chodzić na siłownię ale przy tym moja dieta wyglądała tak że wieczorami obiadem się i nie przynosiło to żadnych efektów, wiec w marcu wziąłem się również za to, do tego 6 tyg. treningów obiegowych siłowych, ale później nastawiłem się na 6 tyg. crossfitu i większość efektu osiągnąłem właśnie wtedy, ale też mój organizm dostał w dupe, dlatego po zakończeniu 6 tyg. cyklu zrobiłem 1,5 tygodnia przerwy dla regeneracji.
Teraz czuję się już lepiej, ale nie za bardzo wiem co teraz... nie wiem czy dalej robić crossfit czy może jakieś inne treningi... i właśnie co z dietą?
Wciąż zależy mi na zrzuceniu pozostałego tłuszczu, ale przy tym chciałbym spompowac mięśnie po to by mieć lepszą rzeźbę i sylwetkę.