Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
26 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
156
Witam.
Obecnie nie posiadam diety.
sniadanie : standardowe sniadanie(chleb)
obiad : standardowy obiad
podwieczorek : brak
kolacja : ryż , makaron albo chleb
I teraz moje pytanie :
*Czy jest sens ćwiczyć gdy nie mam diety i nie mam zbytnio finansów aby w nią zainwestować.?
waże 52 kg przy wzroście 175cm i boje się żeby nie schudnąć jeszcze bardziej . A robiąć treningi na siłowni , spalam przecież kalorie które nie mam zbytnio czym nadrobić.
Pomyślałem także żeby w wakacje (2 miesiące) sobie odpuścić z siłownią i postarać się przytyć..
?
Z góry dzięki za odpowiedź i rady ;p
Szacuny
199
Napisanych postów
1532
Wiek
26 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
11842
No jak będziesz jadł sam chleb suchy to nie wiem czy daleko zajedziesz. Wodę przynajmniej pij. A tak serio, to przyda się jakieś białko :) tłuszcze dobrego źródła, i nie chleb tylko jedz ryż albo makarony, ziemniaki, nie powiesz mi chyba że jest to drogie ?Głupota to to co chcesz zrobić moim zdaniem, zyskasz głównie fat. Nic Ci to nie da, ulejesz się... ĆWICZ I W********J ile możesz jak jesteś suchar a nie. Dlaczego nie możesz trzymać diety, powiedz szczerze?