Z racji tego że, nie za bardzo mogę łączyć węgle z białkiem w jednym posiłku mam problem co jeść przed i po treningu. Czy dobrym pomysłem bedzie zjedzenie zaraz po treningu weglowodanow z ważywami a po 2 godzinach posiłek oparty na białku i tłuszczu?
...
Napisał(a)
Witam,
Z racji tego że, nie za bardzo mogę łączyć węgle z białkiem w jednym posiłku mam problem co jeść przed i po treningu. Czy dobrym pomysłem bedzie zjedzenie zaraz po treningu weglowodanow z ważywami a po 2 godzinach posiłek oparty na białku i tłuszczu?
Z racji tego że, nie za bardzo mogę łączyć węgle z białkiem w jednym posiłku mam problem co jeść przed i po treningu. Czy dobrym pomysłem bedzie zjedzenie zaraz po treningu weglowodanow z ważywami a po 2 godzinach posiłek oparty na białku i tłuszczu?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nie dawno czytałem żeby po treningu trzeba jeść węglowodany a dopiero za jakąś godzinę białko.
...
Napisał(a)
salik aaa czytałeś okej No to powiedz mi dlaczego kulturyści,amatorzy,crossfitowcy po treningu najczęściej piją białko+bcaa+np.glutamina? Nie ma reguły ze za godzinę to za dwie tamto. Najlepiej po treningu siłowym bezpośrednio np. w drodze do domu dostarczyć cukrów prostych dla organizmu(banan,rodzynki,żelki) i w miarę możliwości SZYBKO PRZYSWAJANEGO BIAŁKA (Odżywki białkowej) która najszybciej dotrze tam gdzie ma dotrzeć :) Przyjęło się to dlatego że większość z nas ma jakąś odległość do domu z siłowni, jeszcze trzeba się umyć itp. więc siłą rzeczy posiłek pełnowartościowy B+W wypada ponad godzinę po treningu. Do autora: dlaczego nie możesz lączyć węgli i białka.
...
Napisał(a)
Problemy gastryczne, wzdęcia , wiatry itd...
Gdy dziele posiłki w/w niedogodności nie występują.
Gdy dziele posiłki w/w niedogodności nie występują.
...
Napisał(a)
Myślisz że ty jedyny masz bąki haha przepraszam ale się mylisz, często się siedzi przed kompem, je, ogląda coś i sadzi sobie bączory -_-. Być może za dużo BIAŁKA MASZ W DIECIE, lub BŁONNIKA, Na pewno nie jest to spowodowane białkiem+ww w jednym posiłku.
...
Napisał(a)
Wiem, że nie tylko ja mam ten problem;))przeczytałem sporo tematów na forum.
Moje problemy zaczęły sie od momentu , w którym postanowiłem stosować zbilansowana dietę , jeść 6 posiłków dziennie , liczyć makrosy... Ogólnie zdrowo sie odżywiać aby moja praca na siłce miała właściwe fundamenty. Na początku tez myślałem , ze za duzo białka. Zredukowalem jego ilośc z 2 g/kg na 1,5g/kg nic mi to nie dało. Następnie wyrzuciłem z diety wszystkie produkty zawierajace laktozę , poczekałem 2-3 tyg zero efektów. W tym momencie zaczęła sie juz moja lekka desperacja i pomocy szukałem w naparach z kminku itd... To rownież mi nie pomogło. Od 3 tygodni dziele posiłki tz. jem weglowodany, tłuszcze i warzywa czekam 2-3 godziny , jem białka i warzywa. Owoce zjadam zawsze osobno. Taki sobosob odżywiania sprawił , że nie mam juz wiatrów po prostu( nie w takiej ilości). Był to dla mnie spory problem, ponieważ na codzień pracuje w kontakcie z klientem i nie moge sobie pozwolić na bezkarne puszczanie Bąków:p Nie wspominając juz o nocach po których budziłem sie jak w komorze. W każdym razie teraz nie wiem jak w/w sposób odżywiania połączyć z silownia. Na razie jem węgle złożone + miód po treningu a po 2 godzinach białko. Jezeli ktos ma jakies sugestie , jak poradzić sobie z tym problem to chcętnie wypróbuje to na sobie bo dzielenie posiłków jest dla mnie uciążliwe. Ahaa żadne leki bez recepty typu espumisan itd nie działały na mnie .
Moje problemy zaczęły sie od momentu , w którym postanowiłem stosować zbilansowana dietę , jeść 6 posiłków dziennie , liczyć makrosy... Ogólnie zdrowo sie odżywiać aby moja praca na siłce miała właściwe fundamenty. Na początku tez myślałem , ze za duzo białka. Zredukowalem jego ilośc z 2 g/kg na 1,5g/kg nic mi to nie dało. Następnie wyrzuciłem z diety wszystkie produkty zawierajace laktozę , poczekałem 2-3 tyg zero efektów. W tym momencie zaczęła sie juz moja lekka desperacja i pomocy szukałem w naparach z kminku itd... To rownież mi nie pomogło. Od 3 tygodni dziele posiłki tz. jem weglowodany, tłuszcze i warzywa czekam 2-3 godziny , jem białka i warzywa. Owoce zjadam zawsze osobno. Taki sobosob odżywiania sprawił , że nie mam juz wiatrów po prostu( nie w takiej ilości). Był to dla mnie spory problem, ponieważ na codzień pracuje w kontakcie z klientem i nie moge sobie pozwolić na bezkarne puszczanie Bąków:p Nie wspominając juz o nocach po których budziłem sie jak w komorze. W każdym razie teraz nie wiem jak w/w sposób odżywiania połączyć z silownia. Na razie jem węgle złożone + miód po treningu a po 2 godzinach białko. Jezeli ktos ma jakies sugestie , jak poradzić sobie z tym problem to chcętnie wypróbuje to na sobie bo dzielenie posiłków jest dla mnie uciążliwe. Ahaa żadne leki bez recepty typu espumisan itd nie działały na mnie .
Polecane artykuły