...
Napisał(a)
Witam! Dołączyłem wreszcie do swojego planu treningowego podciąganie. Wczoraj stanąłem pod drążkiem i byłem w szoku. Podchwytem udało mi pociągnąć 3 razy i to wąskim chwytem, a nachwytem ani razu! Muszę stanowczo się za to zabrać. Trening opuszczania niewchodzi w grę bo nie mam czego sobie podłożyć pod nogi na siłowni. Jednak jest tam maszyna do podciąganie ze wspomaganiem. Nie muszę chyba opisywać jak działa bo wszystkie chyba są podobne. Chciałem wyrobić sobie trochę siły na tej maszynie żeby za jakiś czas samemu się pociągać. Teraz pytanie, jak dobierać ciężar? Lepiej zrobić np. 4 x 5 powtórzeń z maxymalnym dla mnie obciążeniem, czy więcej powtórzeń, ale odjąć sobie kilka kg? Nie wiem niestety dokładnie ile waży każdy taki ciężarek bo nie są one podpisane.
1
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Użyj wyobraźni. Jak to Einstein głosił ,,Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza'' masz szereg sztangielek, stepy, skrzynie etc. Również ktoś może Ci pomagać podczas podciągania. Personalnie uważam, że maszyna to pejoratywny koncept dla osoby początkującej chcącej wzmocnić ilość podciągań. Zacznij od 1, z czasem będziesz wykonywał więcej i więcej.
2
...
Napisał(a)
Przedmówca ma rację. Te maszyna to lipa. Podłóż sobie pod nogi ławeczkę jakąś, poproś kogoś żeby Ci trzymał nogi albo zawieś sobie kawałek sznurka przewiązanego i w to włóż nogi dzięki czemu będziesz mógł trochę nogami pomagać tylko się nie spier**l jak będziesz schodził :D, a jak żadna opcja Ci nie pasuje to ćwicz jak najczęściej podciąganie nawet tymi 3 powtórzeniami. Siła idzie na podciąganiu dosyć szybko ;).
Zmieniony przez - ABSII w dniu 2015-07-24 14:37:02
Zmieniony przez - ABSII w dniu 2015-07-24 14:37:02
...
Napisał(a)
Problem jest taki, że na prawdę nie mam co sobie podłożyć pod nogi. Drążek jest na takiej wysokości, że ledwo sięgam go palcami, a żeby chwycić się szeroko to muszę podskoczyc. Jest ławeczka (taki stopień) ale to wiele nie pomaga, wciąż jest o wiele za nisko. Pytać o pomoc jakoś mi głupio, nie znam tam nikogo zbyt dobrze, a nie chce komuś dupy truć. Mogę się pociągnąć 3 razy, ale to podchwytem i bardzo wąsko, nie wiem czy przygotuje mnie to do podciągania nachwytem.
1
...
Napisał(a)
W jakimś stopniu na pewno Cię przygotuje. Ja też kiedyś nie mogłem się podciągnąć zbyt dużo razy więc kupiłem sobie drążek montowany w futrynę. Zasuwałem podchwytem codziennie po kilka serii (myślę że nawet trochę przesadzałem z ilością) i po jakimś czasie nachwytem też już szło :).
Poprzedni temat
Proszę o pomoc TRENING PLECÓW NA MASIE
Następny temat
Sprawdzenie treningu i pyt. odnośnie biegania
Polecane artykuły