Problem z tyciem dieta do oceny

Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników
Chciałbym was poprosić o pomoc a mianowicie o wytłumaczenie mi co robie zle
Opisze wszystko od poczatku

(Wartość odżywcza ryżu podana w diecie jest po ugotowaniu kupuje gotowy ryż i na opakowaniu podana jest wartość odżywcza gotowego ryżu)

Na początek jestem ektomorfikiem
Za Siłownie na poważnie z dieta i suplementacja zaczelem około 5 miesięcy temu
Kiedys ćwiczyłem sporadycznie ale za młodu ani kasy ani diety
5 miesięcy temu ważyłem Ok 62kg miałem dietę która sam sobie ułożyłem itd
Tyłem wszystko ładnie pięknie i nagle bum nic mnie nie rusza waga 71-73kg tak sie wacha
No to zmieniłem dietę dorzuciłem ponad 1200kcal i nic cały czas to samo

Suplementacja
Obecnie;
Gainer troche do płatków
Białko tak samo
Nitrobolon 2
Kwasy omega 3
Peak plutonium
Aminokwasy rozgałęzione bcaa
Witaminy
Węglowodany witargo

Zapomniałem dopisać ze trenowałem 3x w tygodniu po 1.5h

Teraz 2 dni treningu dzien przerwy

Dowiem sie czegokolwiek ?

Chyba każdy ma wyj**ane

Wywal to masło lurpak z posiłków okołotreningowych(rozumiem, iż to do smażenia, gotuj/piecz/gotuj na parze w takim razie), podbij białko do 200g, reszte wpakuj w węgle(do tych 4 tysięcy).
Na noc daj może twaróg zamiast tej tuny.
Białko niech będzie te 190-200.
Najlepiej jakbyś ograniczył całkowicie smażenie, zamiast tego podbił tłuszcze orzechami, oliwą z oliwek itp.
Tłuszcze zachowaj w okolicach 90
Węgle daj jak najwięcej, 600-700. Nie przekrocz 4 tysięcy kcal. Zobacz przez pierwsze 2 tygodnie jak ciało reaguje.

PS: Jako podbicie węgli dałbym np. jakiś sosik do ryżu i kurczaka(słodkokwaśny się sprawdza bardzo dobrze), możesz też dać carbo+białko lub banany po treningu(od razu).

PS: Masz strasznie dużo suplementów, na taki staż większość nie jest potrzebnych. Witaminy dawaj z warzyw(jedz ich sporo, we wszystkich posiłkach z wyjątkiem okołotreningowych), omega 3 dostarcz z oliwy z oliwek, ryb. Białko możesz podbijać jajkami(nie masz ich wcale w diecie, a rano jako przekąska razem z śniadaniem byłyby dobre, podbiłyby tłuszcze i białko).


Zmieniony przez - XxSPIDxX w dniu 2015-07-27 14:02:31

Zmieniony przez - XxSPIDxX w dniu 2015-07-27 14:12:21

Spid Widzę się zawziąłeś:) przeoczyłem post :)

Witam autora. Na co lepiej reagujesz, na węglowodany czy na tłuszcze? Spid przepraszam że tu zburzę teorię ale właśnie ja bym obniżył białko do około 170g. Przy Twojej masie i ogólnie starczy. Białko ma to do siebie że ma wysoki TEF, czyli dużo więcej kalorii musi być przeznaczone na jego przetrawienie. Może się wydawać że 30g tutaj nie da wielkiej różnicy ale warto spróbować. Z węglowodanami zrobiłbym tak, dojdź do pewnego poziomu, na którym jesteś ładnie nabity, masz dużo energii do treningów i dobre samopoczucie, regeneracja też nie powinna kuleć przy takiej ilości węgli. Reszte dodaj z tłuszczy. To jedno wyjście.

Drugie wyjście zaproponowałbym teraz takie: czasami tak jest że po prostu organizm mówi sobie dość, dostaje blokady nagle na budowanie masy mięśniowej, i wszystko co będziesz na siłę próbował zyskać może pójść w facik. Ja bym zrobił tak, obniżył bym lekko kcal do 3500 z węglowodanów, potrzymał z tydzień do 10 dni, przygłodził trochę organizm dokręcił po treningu jakieś aero. Coś takiego typu jak mini redukcja. Po tygodniu wrócić na normalne kcal i sprawdzić efekty, gwarantuję że będą. Organizm odpocznie od mega ilości żarcia, odsapnie, przygłodzisz go dodasz cardio i powinien zacząć od razu łapczywiej się zachowywać :)

Ta druga opcja, jak mówi Milky może się udać, spróbuj :) Obniżyłbym te kcal z węglowodanów złożonych, zmniejszył błonnik, to powinno pobudzić apetyt oraz wzbudzić głód organizmu na "masę", taka moja teoria :P

Na mojej pierwszej (amatorskiej, bez sensu) masówce też miałem podobny problem, nie wpadłem na taką opcję, teraz może się ona w przyszłości mi przydać, więc sog leci :D


Zmieniony przez - XxSPIDxX w dniu 2015-07-27 16:06:35

Od nowego tygodnia zmienię dietę zrobie tak jak mówisz mini redukcje zobaczymy jak to bd wygladac