Mam zamiar zaprezentować znakomite mięśnie brzucha podczas tegorocznych wakacji, prawdziwy kaloryfer, jednak ostatnio nie miałem czasu, aby poświęcić im odpowiednio dużo czasu. Dlatego teraz, aby osiągnąć cel, będę je ćwiczył codziennie.
I szybko muszę takiego delikwenta sprowadzić na ziemię – bowiem nic bardziej mylnego!
Aby podrywać dziewczyny na plaży za pomocą sześciopaku na brzuchu, należy spełnić dwa warunki:
• posiadać dobrze rozbudowane mięśnie brzucha,
• posiadać wystarczająco niski poziom tkanki tłuszczowej, aby owe wypracowane mięśnie były dobrze widoczne.
W kwestii zwiększenia częstotliwości treningów, celem rozbudowania mięśni brzucha, przedstawione wyżej rozumowanie może przynieść więcej szkody niż pożytku! Mięśnie brzucha, których proces budowy przebiega w analogiczny sposób jak innych partii mięśniowych, należy trenować regularnie przez cały rok. Rozpoczęcie (albo drastyczne zwiększenie częstotliwości/intensywności/objętości) bez odpowiedniego przygotowania może doprowadzić do ich przetrenowania (znów – podobnie jak innych mięśni), co w konsekwencji może przyczynić się do zmniejszenia ich masy, czytaj: będą trudniejsze do dostrzeżenia… A nie o to przecież chodzi…
(...)
SZEŚCIOPAK nie tylko w ręku
http://perfectbody.pl/TRENING/3/588/SZESCIOPAK-nie-tylko-w-reku-czyli.html