SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ćwiczenie siły na oponie a także rąbanie drewna

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6733

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
A ja nie napisałem,czy siła jest lepsza czy gorsza....Porównałem tylko z tego względu gdyż z wypowiedzi Pawła można wnioskować,że w chop wood żadnej siły nie ma.Nie porównywałem rodzajów sił,ale tylko,to,że z wypowiedzi Pawła można byłoby wywnioskować,że w rąbaniu drzewa siły nie ma.(w powrocie).

W ćwiczeniu z oponą,ty hamujesz powrót młotka,a w rąbaniu drzewa,ty musisz siekierę oderwać.

Opona tworzy sama siłę do wyhamowania w powrocie,.w rąbaniu drzewa ty musisz ją stworzyć...Więc

W ćwiczeniu z oponą działa fizyka.
W rąbaniu drzewa,to ty tworzysz fizykę.

Im mocniej uderzysz oponę tym bardziej musisz wyhamować młot,ale im mocniej uderzysz w drzewo tym mocniej musisz rozpędzić siekierę w przeciwną stronę do jej oderwania.

Jedna z tych sił przyda się w jednych elementach,a druga w innych.

Oponą ćwiczysz dynamikę.
Drewnem ćwiczysz skręt.

George Foreman preferował rąbanie drzewa,bo skręt był dla niego ważniejszy...

Nie ma co porównywać oderwania siekiery od kadłubka z wyhamowaniem siły uderzenia w oponę.

Zgadza się...

Nie ma sensu drzeć kopii o takie coś.Ale gdybym chciał To wymyśliłbym jeszcze jakieś zależności w jeszcze mniejszej skali do innych ćwiczeń.I mógłbym udowodnić,że ta siła przydaje się w jeszcze mniejszych elementach,które w jeszcze innych elementach tworzą logiczną całość.

Z tą naukowością,to Jest podobno jedyna naukowa SW,o której każdy słyszał,a nikt nie widział.Żeby ją zobaczyć trzeba pojechać na drugi koniec polski,ale...

Nie ma co roztrząsać tematu bo w większości się zgadzam

Nie ze mną te numery...Ja właśnie tak,to roztrząsam.To dla mnie woda na młyn.Piszę dużo informacji.Wiele z nich wydaje się wręcz absurdalnych.Dlatego polecam,by empirycznie sprawdzać czy to prawda czy fałsz.A najlepiej tworzyć własne ćwiczenia w oparciu o doświadczanie swojego ciała.

Nie ma co porównywać oderwania siekiery od kadłubka z wyhamowaniem siły uderzenia w oponę.

Bo zapętla się dyskusja i wychodzą tak dziwne posty jak ten mój TERAZ.Dlatego święte słowa Wirda.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-08-12 10:55:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 55 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 955
Cezi z mojej wypowiedzi wynika jedynie to że preferuje trenowanie z młotkiem i oponą niż rąbanie drzewa nigdzie nie stwierdziłem że przy rąbaniu nie masz takich sił jedynie to że te siły są inne bo porównywanie moim zdaniem odbicia od opony przy każdym uderzeniu do odrywania siekiery od drzewa mija sie z celem i to zupełnie coś innego do tego oceniłem tylko trening osoby która chce wybierać miedzy tymi dwoma rodzajami aktywności i wybrałem lepszy według mnie , a jakieś wnioski że moje opinie biorą sie z tego kogo akurat mam w avatarze są co najmniej dziwne ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Przecież każdy widział ten trening Fedora z oponą.I każdy zastanawiał się(z 5-10 lat temu) po co on jest.Fedor rozreklamował.(juz wcześniej tak trenowali).

I dokładnie o to chodzi żeby każdy zobaczył co mu bardziej pasuje.

Dla przykładu George Foreman preferował rąbanie drzewa...





Rąbanie drzewa,to przede wszystkim skręt mniej dynamika
Młot w oponę przede wszystkim dynamika,mniej skręt.

Dla przykładu moje filmiki











Oczywiście na wyższym poziomie doświadczenia trzeba już kombinować...



PS.No to skąd ćwiczenie z młotem i oponą stało się popularne?Przecież gdy ktoś na forum mówił o tym ćwiczeniu(młot i opona)10-15 lat temu wyśmiewano go.Gdy mówiono,że to szkoła Sztamma-wyśmiawano szkołe Stamma jako bajki.Gdy mówiłeś,ze trenujesz tak na sekcjach,to wyśmiewali trenerów tych sekcji i te sekcje.Gdy pojawiło się Youtube i internet lepszy przepływ informacji i ludzie zobaczyli ,ze CroCop i Fedor tak trenują(i cała czołowka)-to przestali wyśmiewać.A wystarczyło pomyśleć :)

Rąbanie drzewa,Młot w oponę czy Skrety z piłką lekarską/sztangielkami to ćwiczenia pochodne,ale siekiera uzmysławia,ze trening siłowy jako taki ma swój rdzeń z prac fizycznych,a ludzie na SFD nadają siłowni miano "religii".A to zwyczajne żelastwo,które ma rdzeń z prac fizycznych.Młot z oponą zresztą też,ale "czołówka" nadała temu ćwiczeniu sens.To samo w boksie(np. trening Wacha z orga).

Gdyby pokopać jeszcze głebiej,to każde te ćwiczenie nie jest ani lepsze ani gorsze,ale "trenuje" inne atuty.Tylko trzeba te atuty odkryć.Oczywiscie jedno sprawdza się lepiej tam gdzie inne mniej itd.W kółko.

Dobra,już więcej nie wymądrzam się.]


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-08-12 17:01:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 55 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 955
oczywiście może i zostało rozreklamowane ale nie mówimy tu o tym co było 10-15 lat temu odnosimy sie do pytania w danym momencie jakie zadał autor i z daną wiedzą teraźniejszą jaka mamy na temat ,obecnie jest to po prostu bardzo szeroko stosowane ćwiczenie właśnie pod sztuki walki ale również w Crosficie a nawet przy odchudzaniu jako cardio , nie twierdze że ćwiczenie z siekierą jest gorsze ale jest po prostu inne ja wyraziłem swoją opinie na temat jak to wygląda z mojej strony autor może robić co chce i ćwiczyć jak chce. oczywistą żeczą jest że bardzo dużo ćwiczen jest zapożyczonych z prac fizycznych dlatego jest taka różnorodność ćwiczen co jest moim zdaniem bardzo dobrą rzeczą , chcąc iść tym tokiem rozumowania praktycznie każde ćwiczenie na dana partię mieśni można zastąpić pracą fizyczną bo jak wiadomo praca to wysiłek trzeba by było tylko dobrze i przemyślanie to dobierać choć wiadome jest że na każdego by zadziałało to inaczej i pewnie nie było by to tak efektowne jak przerzucanie stali na siłowni. wracając do tematu jeśli chcesz możesz rąbać drzewo to prosze bardzo , jeśli nie masz warunków czy Ci to nie odpowiada polecam młot a jeśli jeszcze chcesz czegoś innego z tego rodzaju ćwiczeń to zawsze możesz spróbować uderzać kilofem w ziemie/kamienie .
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Uderzenia w szyje BOKS

Następny temat

Mańkut - otrzymywanie ciosów na wątrobę i splot słoneczny

WHEY premium