Uładam nowy trening. Myślę, nad tym żeby w pierwszym ćwiczeniu na daną grupę mieśniową stosować Rampę, a w kolejnych ustawić odwróconą piramidę.
W ten sosób najpierw dobrze rozgrzewam daną partię w pierwszym ćwiczeniu, a potem w kolejnych ćwiczeniach nie tracę energii na małe ciężary. Np:
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej RAMPA 10 powtórzeń. Z ciężarami będzie mniej więcej tak: 40 - 50 - 60 - 70 - 75 - 80 - 85
2. Wyciskanie sztangielek na skosie ODWRÓCONA PIRAMIDA 4x10. ciezary: 24, 20, 18, 16
2. Pompki na poręczach ODWRÓCONA PIRAMIDA 4x10
Co sądzicie, czy ktos z Was trenował w ten sposób. Logicznie patrząc wydaje się, że to powinno być bardzo efektywne rozwiazanie.
Pozdrawiam,
Paweł