Wszystko zaczęło się w wieku około 10-11 lat. Byłem alergikiem i musiałem brać sterydy. Przez okres około roku miałem również astmę(kolejne leki), ale później ustała. Na początku mi to nie przeszkadzało. Człowiek był młody i miał to gdzieś. Później dowiedziałem się, że to ginekomastia i byłem pewien, że samo przejdzie. Niestety do dzisiejszego dnia
mam ginekomastię/lipomastię. Ciężko mi odróżnić te schorzenia, gdyż mam troszke tłuszczyku na ciele. Kiedyś wyczuwałem wyraźne grudki pod sutkami i mały ból. Teraz są one po prostu miękkie i grudek nie ma. Mam 16 lat, 193 cm wzrostu i ważę 88kg. Dwa lata temu byłem u lekarza z powodu choroby i przy okazji zapytałem o mój problem. Pomacała i stwierdziła gino, które ma przejść. Mam już tego serdecznie dosyć. 16 lat i to g... dalej nie schodzi. Nie chodzę na basen, nie opalam się, w szkole przed i po wf-ie przebieranie koszulki jest jak najszybsze. Już nawet nabawiłem się fobii, że na boisku jedna drużyna będzie musiała ściągać koszulki i boję się grać. Kiedyś trenowałem piłkę nożną(ok. 3 lata). Przez ostatnie 4 lata trochę się rozpuściłem, ale od września planuję rozpoczęcie biegania i diety, by schudnąć i ew. zrzucić suty(jeśli to lipo). To jest naprawdę duży problem. Suty są normalne tylko od zimnego(woda, powietrze). Normalnie są duże i brodawki(te kulki) są wklęsłe. Wrzucam zdjęcia jak wygląda problem. Mam tych cycków serdecznie dosyć. Każdy dzień z nimi to udręka. Nie mogę sobie nawet pozwolić na kupno każdego koszulka, bo przy niektórych za bardzo widać, że mam duże suty.
Z góry dziękuję za każde odpowiedzi.
Zmieniony przez - 4lord w dniu 2015-08-21 19:30:20
Zmieniony przez - 4lord w dniu 2015-08-21 19:31:53