mam pytanie. ćwicze od kilku miesięcy na siłowni, nie mam konkretnego treningu ani diety. czasami aeroby, czasami sztangi,hantle, ćwiczenia siłowe i wzmacniające, dużo fitnessu z naciskiem na wzmacnianie, rower, hula hop. wszystkiego po trochę.czasami 6 razy w tygodniu czasami tylko 2. schudłam i zyskałam trochę mięśnie, moja sylwetka dużo lepiej się prezentuje. w najbliższym czasie jednak mój czas nie pozwoli na zbyt dużo ruchu. i tutaj moje pytanie. chciałabym schudnąć trochę na wadze [przez ćwiczenia mało ruszyło w dół, raczej obwody] czy utrzymywanie samej diety trochę bardziej rygorystycznej bez żadnych grzechów jak wcześniej mi wystarczy? chciałabym żebym troszkę schudła ale żeby moje mięśnie w tej "przerwie od ćwiczeń" nie ucierpiały na tym?! jaką dietę stosować? oczywiście mam zamiar wrócić do ćwiczeń ale nie chciałabym "marnować" tego czasu przestoju.
...
Napisał(a)
cześć,
mam pytanie. ćwicze od kilku miesięcy na siłowni, nie mam konkretnego treningu ani diety. czasami aeroby, czasami sztangi,hantle, ćwiczenia siłowe i wzmacniające, dużo fitnessu z naciskiem na wzmacnianie, rower, hula hop. wszystkiego po trochę.czasami 6 razy w tygodniu czasami tylko 2. schudłam i zyskałam trochę mięśnie, moja sylwetka dużo lepiej się prezentuje. w najbliższym czasie jednak mój czas nie pozwoli na zbyt dużo ruchu. i tutaj moje pytanie. chciałabym schudnąć trochę na wadze [przez ćwiczenia mało ruszyło w dół, raczej obwody] czy utrzymywanie samej diety trochę bardziej rygorystycznej bez żadnych grzechów jak wcześniej mi wystarczy? chciałabym żebym troszkę schudła ale żeby moje mięśnie w tej "przerwie od ćwiczeń" nie ucierpiały na tym?! jaką dietę stosować? oczywiście mam zamiar wrócić do ćwiczeń ale nie chciałabym "marnować" tego czasu przestoju.
mam pytanie. ćwicze od kilku miesięcy na siłowni, nie mam konkretnego treningu ani diety. czasami aeroby, czasami sztangi,hantle, ćwiczenia siłowe i wzmacniające, dużo fitnessu z naciskiem na wzmacnianie, rower, hula hop. wszystkiego po trochę.czasami 6 razy w tygodniu czasami tylko 2. schudłam i zyskałam trochę mięśnie, moja sylwetka dużo lepiej się prezentuje. w najbliższym czasie jednak mój czas nie pozwoli na zbyt dużo ruchu. i tutaj moje pytanie. chciałabym schudnąć trochę na wadze [przez ćwiczenia mało ruszyło w dół, raczej obwody] czy utrzymywanie samej diety trochę bardziej rygorystycznej bez żadnych grzechów jak wcześniej mi wystarczy? chciałabym żebym troszkę schudła ale żeby moje mięśnie w tej "przerwie od ćwiczeń" nie ucierpiały na tym?! jaką dietę stosować? oczywiście mam zamiar wrócić do ćwiczeń ale nie chciałabym "marnować" tego czasu przestoju.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Skrupulatna dieta na pewno będzie pomocna. A do tego jakikolwiek wysiłek fizyczny. Myślę że na jakąś krótką wytrzymałościówkę znajdziesz czas ze 3 razy w tygodniu.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
a jaką kaloryczność trzymać? boję się żeby nie ucierpiały moje mięśnie bo kosztowało mnie to sporo czasu i wysiłku! a z drugiej strony chciałabym schudnąć wagowo a nie przytyć:) pracę mam po 14 godzin cały czas na nogach, waga ok 75kg 173cm wzrostu. dzień zaczynam ok 5/6 kładę się spać najwcześniej o 23/24.
...
Napisał(a)
to spróbuj sobie ustawić miskę na zero ze swoim zapotrzebowaniem i obserwuj. W razie czego po 10-14 dniach obetniesz albo dołożysz kalorii.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Polecane artykuły